Pusia łaciata z atrapą-wreszcie w Domu.

[Gość]

Co z kiciunia? Czy juz cos sie wyjasniło? Ma domek? Obserwuje ten wątek, a tu nic sie nie dzieje

[mirka_t]

Zdecydowałam, że Pusia zostaje u mnie . Proszę o zamknięcie wątku.

[Agn]

Czekałam na tę deklarację.
Wiem, że Drugie Wcielenie u Ciebie będzie miało najlepiej.
Jest piękna.

[kota7]

Ha! Wątek miał być zamknięty, a tymczasem bardzo prosimy o duuuuże kciuki!!! Kciuki, żeby dom okazał się OK i żeby Puśka się spodobała naocznie, bo na zdjęciach spodobała się jak najbardziej

[Fraszka]

to trzymamy kciuki przede wszystkim za to, zeby domek spodobał się Pusi

[kota7]

to trzymamy kciuki przede wszystkim za to, zeby domek spodobał się Pusi

Na razie adopcja Pusi nie jest zdecydowana, więc o kciuki za dobre samopoczucie kotki w nowym domu poprosimy później. Teraz czekamy na powrót pani z Zakopanego, potem będzie weryfikacja domu i czas na ostateczne decyzje. Oby dom okazał się do zaakceptowania przez Mirkę, bo ona do byle jakiego domu kota nie odda (i dobrze).

[Fraszka]

to trzymamy kciuki przede wszystkim za to, zeby domek spodobał się Pusi

Oby dom okazał się do zaakceptowania przez Mirkę, bo ona do byle jakiego domu kota nie odda (i dobrze).

Dla mnie to jest równoznaczne, tylko nie chciałam tego tak eksponować.
Mocne kciuki za wszystko, co przyczyni się do szczęśliwej adopcji Pusi.

[Ivette]

trzymam
Bo kotka piękna niesamowicie, kolor fantastyczny

[Iśka]

i jak się sprawy mają?

[mirka_t]

i jak się sprawy mają?

Pani chętna przygarnąć Pusię na razie się nie odezwała.

[Iśka]

Wróciła już z Zakopca? Musowo trzeba jej przypomnieć o Pusi.

[mirka_t]

Co do tego przypominania nie jestem przekonana. Pusia jest u mnie od pół roku i jeśli przyjdzie mi ja wydać to tylko osobie, której będzie zależało akurat na niej. Osobie, która będzie spełniała moje warunki i której nie będę musiała przypominać o istnieniu Pusi. Pusia jest wyjątkowa.

[Iśka]

Wiadomo, że Pusia jest wyjątkowa, ale Pani po pobycie w Zakopanem miała prawo o Bożym świecie zapomnieć.
Wypoczynek odrywa od rzeczywistości. Można wziąć na to poprawkę.

[kota7]

Pani się odezwała. Chce kotkę "na próbę" bo syn ma alergię na koty. No naprawdę, ludzie mają pomysły: na próbę, jakby to był przedmiot.

Ja nie wiem, co z ludźmi, kłamią, oszukują, koty zwracają pod durnymi pretekstami, wymyślają cuda na kiju

[Iśka]

Rozumiem, że w tej sytuacji Pusia zostaje nadal u Mirki.