Dziewczyna o Wielkim Sercu(Bielsko)-stadko się zmniejsza:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 06, 2006 12:39

Szczęśliwie się składa, że TZ tam jedzie.On do Wrocławia jeździ raz w miesiącu do swojej firmy.
Dzwoniłam do niego, powiedziałam mu o tej akcji. :)
Pini :ok:
Ale cię cieszę cudnie cudnie. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Pon mar 06, 2006 12:55

ja też się bardzo cieszę :dance:
wspaniali jesteście wszyscy :king: :king: :king: :king:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 06, 2006 15:33

o rety... wreszcie jakaś dobra wiadomość...

który gdzie jedzie?

i prośba - dajcie mi lub gaguci namiary na te domki, bo poprzednia opiekunka będzie o nie pytać... i jeśli cos o tych domkach wiecie to napiszcie, pls...

sorki, że tak mało euforycznie, ale mnie łeb boli...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 06, 2006 15:38

;]
asia wiem wiem nie wystawilam jeszcze aukcji mam ateraz 2 h czasu ale nie jestem u siebie i mam opisu ze soba;((
ktore kotki gdzie jada?
ja juz sie zgubilam i wypadla z obeiegu niemam pojecia gdzie co u kogo jest...

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon mar 06, 2006 15:40

Z wpisu Aliny wynika, że Kamyk - domek docelowy, Albin - tymczasowy :D
Jadą w weekend :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 06, 2006 16:58 kot

dokladnie tak
domki sa sprawdzone
adopcja nastapi w niedziele
miasto Wroclaw

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 08, 2006 0:27

Agnieszko możemy się umówić na niedziele przed południem na odbiór kociaków? Myślałam o sobocie ale to za długo by siedziały w transporterach a wypuszczonych pewnie nie złapie nawet w łazience.
TZ wyjeżdza po obiedzie.
Pini gdzie to jest we Wrocławiu? Czy domek odbierze je po drodze z trasy czy chce dostawe bezpośrednią? ;)
Muszę do Madziuli iść po transporterek bo ma mój a ja mam tylko jeden.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 08, 2006 9:16 kot

koty oba jada do jednego domku tego zastepczego a potem domek zastepczy zawiezie kota do domku docelowego :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 08, 2006 13:17

Pini - odnoszę wrażenie, że moje pw do Ciebie nie docierają, np prosisz o telefon, który CI juz raz wysłałam... Jesli nie dotarł dzisiejszy - napisz do mnie proszę maila: jopop@wp.pl, to odpiszę:)

Coś mi forum szwankuje:(
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 08, 2006 18:55 kot

otrzymalam wlasnie Twoje PW
zeby sprawdzic czy doszlo nalezy wejsc w panel wyslane lub do wyslania i tam widac :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 08, 2006 22:05

ja aż taka blond nie jestem...

ale jedno co niby jest w wysłanych to był właśnei ten telefon (wysłąny ze dwa czy trzy dni temu...), a mówisz, ze go nei dostałaś...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 08, 2006 22:25

hmm... jak dlugo beda w tymcz.?

nie zrozumcie mnie zle... te koty sa mi wyjatkowo bliskie. 'uratowalam' je (dzieki Jopop, ktora dala mi szanse :) ). one juz dosc sie nacierpialy, taki stres teraz, kiedy odzyskuja wiare w czlowieka... transport, domek tymczasowy, przeprowadzka... potem znowu miesiac nie dadza do siebie podejsc :( boje sie. nie wiem, czy mi sie taka perspektywa podoba :( to nie jest na ich nerwy (juz nic nie mowiac o moich).

dzis jestem wyjatkowo na towarzystwo zla, bo maja trzecia wpadke pod rzad (2 kubki, krople do oczu dla konia w szklanym opakowaniu, rozyczka wysadzona na noc z wazonu). poklocilismy sie rano. przepraszaly caly dzien. kocham je wszystkie bardzo (pomimo tych siuskow, kupek, zbitych naczyn...) i podobno milosc wlasnie jest taka: "pomimo", a nie "dlatego"...

nie chce dla nich nastepnego tymczasem

dziekuje Jopop, Pini i Wam wszystkim za wasze starania, ale w tej chwili nie jest najwazniejsze to, zeby zrobic z tymi kotami cokolwiek - one maja trafic na swoich ludzi. to ma byc prawdziwa milosc na smierc i zycie. moj domek tymczasowy bedzie je trzymal, dopoki to nie nastapi

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Śro mar 08, 2006 22:41

Agnieszko Kamyk jedzie do domku stałego.
To Albinek tylko na chwile do domku tymczasowego.
Rozumiem twoje obawy bo ja marzę o chwili gdy Ciapek znajdzie dom na zawsze i odetchnę ja moje koty i meble ;) ale boję się tej chwili.
Tylko, że ja wiem, że zostać nie może i choć będzie ciężko dla niego będzie lepiej.
Do niedzieli jest czas na dyskusje i decyzje.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 08, 2006 22:46

ale kiedy trafi do tego domku stalego - o to wlasnie pytam - bo odbiera domek tymczasowy.
nie widzi mi sie 'chwila', o to chodzi wlasnie. jak nie ma docelowego domku, to czemu nie ma czekac tutaj?
Albin jest ogniskiem wszelkich walk, ale coz... przezylismy 2 miechy, przezyjemy kolejne

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Śro mar 08, 2006 22:48

A tego to ja już nie wiem. Jest kilka dni wszysko się wyjaśni. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Savilala, smoki1960 i 66 gości