Nasza Czakrusia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 04, 2006 13:03

Dziś nasza kicia spała z nami, przycupnęła sobie na skraju materaca przy grzejniku.Kićuchna rano pomagała mi również robić kanapki, siedząc na stole i podkradając skrawki wędlinek. Przedpołudniem byliśmy w sklepie zoologicznym, kupiłam jej puchatą maskotkę na sznureczku i maskotkę-myszkę na patyczku, już się nie mogę doczekać jak wrócimy i pokażę jej nowe prezenty. Konieczne było uzupełnienie zabaweczek ponieważ poprzednią wędkę kotka już wyeksplatowała, w tym jest baaaaaaaaaaaaaardzo pomysłowa :-)))

wlodaro

 
Posty: 180
Od: Czw lut 23, 2006 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 05, 2006 8:28 zbawki

Razem z Kasią w sobotę poszliśmy do zoologicznego sklepiku i pokupowaliśmy zabawek dla Czakuni.Teraz obie panie mają zajęcie zabawą,a ja ma spokój ; )
Futerkowa piłeczka na gumce,powieszona na klamce drzwi do pokoju jest idealnym celem do ataków dla kici.W Czakri obudził się instynkt łowcy.Na noc trzeba zdejmować zabawkę,bo nie ma szans na sen :))))

petera73

 
Posty: 77
Od: Czw lut 23, 2006 13:42

Post » Nie mar 05, 2006 14:28 Re: zbawki

petera73 pisze:Razem z Kasią w sobotę poszliśmy do zoologicznego sklepiku i pokupowaliśmy zabawek dla Czakuni.Teraz obie panie mają zajęcie zabawą,a ja ma spokój ; )
Futerkowa piłeczka na gumce,powieszona na klamce drzwi do pokoju jest idealnym celem do ataków dla kici.W Czakri obudził się instynkt łowcy. Na noc trzeba zdejmować zabawkę,bo nie ma szans na sen :))))



Ja też muszę chowac głośniejsze zabawik na noc, co nie przeszkadza kociastym w wyciągnieciu jakiejś wcześniej ukrytej piłeczki i bawieniu sie nia o 3.00 w nocy :twisted: :roll:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie mar 05, 2006 19:06 Koty

To wszystko nic.Koty mają być rozpieszczane.To tylko my ciągle poprawiamy sobie humor twierdząc,że to ciągle my rządzimy :lol:

petera73

 
Posty: 77
Od: Czw lut 23, 2006 13:42

Post » Pon mar 06, 2006 8:17

Bo rządzicie :D
Zarządziliście sobie kota z charrrakterem :wink:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 06, 2006 8:59

Najlepsze kocie zabawy są w nocy, kiedy wszędzie głucha cisza, a koteczek znajdzie piłeczkę z dzwoneczkiem i lata z nią po całym domku. Jeszcze fajniejsze są kocie gonitwy :) Maraton po łóżku po śpiących Dużych :)
Czaki, Ty to masz super domek, naprawdę :balony:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon mar 06, 2006 10:23 Dzięki

Ja praktycznie przez całe życie wychowywałem się z kotami.Sam uwielbiam rozpieszczać koty.One potrafią okazać wdzięczność.Co do nocnych rajdów,nasza kicia woli dopominać się o karmę z puszki.Kiedy przyjeżdża do nas szwagier,śpi w pokoju,gdzie urzęduje Czakri.Jest to Jej teren,więc nie bardzo daje się wyspać chłopakowi(chyba,że wpadł Jej w oko :)) )

petera73

 
Posty: 77
Od: Czw lut 23, 2006 13:42

Post » Pon mar 06, 2006 10:54

Piotrek zapomniał dodać, ze nasza kiciuchna zarządza materacem gdy my go nie okupujemy oraz obecnie parapetami. Wczoraj wysiałam jej całą rynienkę owsa, bo ten co dostała od Annskr totalnie stratowała uwielbia się w nim bawić i obserwować otoczenie z za zielonych źdźbeł, jak prawdziwa panterka.

wlodaro

 
Posty: 180
Od: Czw lut 23, 2006 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 06, 2006 11:39

To niezupełnie tak.Nie da rady opisać wszystkiego,co nasza kicia robi.Ona każdego dnia robi tak wiele nowych i zaskakujących rzeczy.Wiem,że nie lubi smrodu dymu papierosowego,parówek i .... Jest jeszcze tyle rzczy,których o niej nie wiemy.O każdej nowości(dla nas)będziemy powiadamiać.

petera73

 
Posty: 77
Od: Czw lut 23, 2006 13:42

Post » Pon mar 06, 2006 13:22

petera73 pisze:Wiem, że nie lubi smrodu dymu papierosowego, parówek i

I jeszcze palicie 8O :twisted:
Ona lubi mięsko wołowe, a w parkówkach chyba żadnego mięska nie ma :twisted:
A jeśli naczyńko z wysianym owieskiem nie zabezpieczone, to będzie z niego kuwetka :wink:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 06, 2006 13:38

Trochę nawozu nie zaszkodzi : ))Mojemu ojcu juka nie padła po tym jak ś.p. już Lusia : ((((((((( robiła w doniczkę.Czytałem post o szylkretowej kici(Malinka)szkoda,że to w innym województwie.Inaczej zabrałbym ją.Tak bardzo przypomina kolorkami Lusię.

petera73

 
Posty: 77
Od: Czw lut 23, 2006 13:42

Post » Pon mar 06, 2006 13:40

Tylko ja palę,ale tylko i wyłącznie w kuchni

petera73

 
Posty: 77
Od: Czw lut 23, 2006 13:42

Post » Pon mar 06, 2006 14:37

petera73 pisze: Czytałem post o szylkretowej kici(Malinka)szkoda,że to w innym województwie.Inaczej zabrałbym ją.Tak bardzo przypomina kolorkami Lusię.

Kocia mafia transportowa ciągle działa :D :wink:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 07, 2006 8:29

No to trzeba wejść w koszachty z mafią.Ale Anskr Ty jesteś łącznikiem

petera73

 
Posty: 77
Od: Czw lut 23, 2006 13:42

Post » Wto mar 07, 2006 8:30

Lącznikiem jest wątek transportowy :D :wink:
Jak Gwiazdeczka?

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 93 gości