Byliśmy w schronisku
Zdjęcia troszkę później, na razie fakty
Blondi- białorudy kocurek zabrany, jedzie w poniedziałek do pinich na leczenie i szukanie domu
najpiękniejszy buras świata, ten co się tak bardzo Atce, Petroniusz i mnie podobał ma już dom
kotka C-6, moja ulubiona Kawusia zamówiona

Ludzi dzwonili i ją zamówili, musieli z ogłoszenia dzwonić, no bo niby sąd znali numer tatuażu

Strasznie się cieszę.
Wysterylizowana buro-ruda szylkrecia też zamówiona
Marmurkowa z białym była adoptowana ale niestety po dobie wróciła. Bo nie chciała jeść i siedziałą pod grzejnikiem

Ludzie nie dali jej szansy na aklimatyzację
Poza tym nowych kotów nie ma, ale mają przywieźć ludzie trzy kotki
No i nie ma kociąt więc trzeba jakąś zostawić by urodziłą

(tak usłyszeliśmy) Na szczęście niesterylizowanych kotek jest coraz mniej, szansę na poród m niestety czarnulka z kociarni bo jako jedyna tam nie jest ciachnięta.
no i dziś koty z kociarni mają być przeniesione na wybieg dla dorosłych, musza zwolnić miejsce dla kolejnych, sezon idzie
