Toff i Tiv i MYSZ!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 04, 2006 11:41

U mnie wciąż bez zmian. Może nawet agresja Toffika wzrasta z każdym dniem :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 04, 2006 15:09

Regresiki Boo, trza wytrzymać, ale jak będzie tragicznie, to przerwij kurację na jakiś tydzień i wróć potem, ja tak musiałam zrobić z Otisem, po tygodniu podawania tłukł ją gorzej niż przed kuracją no i do tego strasznie lękliwy się zrobił, bał się każdego ruchu, po odstawieniu kropli wszystko wróciło do normy po 1 dniu, a jak znów zaczęłam podawać, regresy już nie wróciły. Ewentualnie skonsultuj odstawienie z p. Wandą.
Moi dwunożni tez mają regresy, czasami trudniej je znieść niż u kotów :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob mar 04, 2006 16:59

Ufff...
przeczytałam wszystko hurtem, bo ostatnio nie mam za bardzo czasu aby bywać na forum :(
Bardzo sie cieszę z postępów.
I trzymam za Ciebie i kotulce, Tiko :ok:
Pisz, jak postępy!

Ja też napisałam do pani Wandy w sprawie kropelek, ale niestety narazie nie wystarczy nam kasy, zeby je kupić :cry:

No nic, więc czekamy. Może później sie uda. Albo stanie się cud i nie będą już potrzebne.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie mar 05, 2006 13:45

A ja chciałam się pochwalić, że jak dziś wróciliśmy w południe do domu to nie było znajomego buuuuuuuuuuuuuu przy drzwiach. Myśleliśmy, że wygrzewają się gdzieś na słoneczku, a oni OBOJE PRZYTULENI DO SIEBIE spali na materacykach pod naszym łóżkiem :dance: Jak wychodziliśmy to na materacyku spał Otis, więc jak sądzę, to Sonia się do niego przytuliła, bo to ona ma takie stadne tendecje. Świat jest piękny mimo przedłużającej się zimy :!:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie mar 05, 2006 14:08

Iza ale masz fajnie!!!
Oby i na moje kociska tak wpłynęły kropelki!!!
Na razie bez zmian, ale pogorszenia stosunków też całe szczęście nie zanotowałam.

Zdjęcie z dziś:

Obrazek

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie mar 05, 2006 14:28

Tika pisze:Zdjęcie z dziś:

Obrazek

Ależ Ty masz piękne koty, Tika! :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie mar 05, 2006 14:37

Tika. ja to już idzie ten biało czarny MIZX u ciebie... naj ednej poduszcze :D
tlko czas potrzeba :D

u mniej uz norma :D
kochaja sie.. bo wrocil prawdziwy niesmierdzacy Lulek...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie mar 05, 2006 15:09

covu pisze:Tika. ja to już idzie ten biało czarny MIZX u ciebie... naj ednej poduszcze :D
tlko czas potrzeba :D

u mniej uz norma :D
kochaja sie.. bo wrocil prawdziwy niesmierdzacy Lulek...


Czyli chodziło jednak o zapach. Super, że wszystkow porządeczku :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie mar 05, 2006 15:10

Tika pisze:Iza ale masz fajnie!!!
Oby i na moje kociska tak wpłynęły kropelki!!!
Na razie bez zmian, ale pogorszenia stosunków też całe szczęście nie zanotowałam


No i tak trzymać, z tym pogorszeniem oczywiście. Ale jak wynika ze zdjęcia to Toffu górą :D Jak widzę to w Poznaniu też piękne słoneczko. Właśnie z TŻ-tem wychodzimy na spacer :P

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie mar 05, 2006 15:12

izaA pisze:
covu pisze:Tika. ja to już idzie ten biało czarny MIZX u ciebie... naj ednej poduszcze :D
tlko czas potrzeba :D

u mniej uz norma :D
kochaja sie.. bo wrocil prawdziwy niesmierdzacy Lulek...


Czyli chodziło jednak o zapach. Super, że wszystkow porządeczku :D
tak... bogu dzieki Łacia złapala tylko chwilową chętkę na warczenie na Lulka... teraz tylko warczy jak się bawią i Lulek się zapędzi, albo jak stara się być groźna w zabawie :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie mar 05, 2006 17:42

Super koty, i trzymam kciuki :ok:

krokodylek

 
Posty: 127
Od: Sob lut 18, 2006 23:19

Post » Nie mar 05, 2006 22:28

covu pisze:
izaA pisze:
covu pisze:Tika. ja to już idzie ten biało czarny MIZX u ciebie... naj ednej poduszcze :D
tlko czas potrzeba :D

u mniej uz norma :D
kochaja sie.. bo wrocil prawdziwy niesmierdzacy Lulek...


Czyli chodziło jednak o zapach. Super, że wszystkow porządeczku :D
tak... bogu dzieki Łacia złapala tylko chwilową chętkę na warczenie na Lulka... teraz tylko warczy jak się bawią i Lulek się zapędzi, albo jak stara się być groźna w zabawie :D


Covu bardzo się cieszę :D! Mizianki dla kotulków!!!

Wstawię jeszcze 2 dzisiejsze zdjęcia Soyki:

Obrazek

Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuda:
Obrazek

Bardzo bym chciała móc wstawić takie zdjęcie 2 kotków na 1 poduszce :oops:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon mar 06, 2006 0:01

Te dwa zdjecia Soyki sa bossssssskie :!: :1luvu:
Sara i Rocky
Obrazek Obrazek

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon mar 06, 2006 1:05

ekstra zdjęcia :)
chyba cały czas czychasz na kotongi z aparatem 8)

u nas - Basma jakby sie trochę wyluzowała. Gigon był dzisiaj nawet na jej terytorium a ona sobie leżała i lampiła się jak sroka w kość :) chociaż przy innej okazji pogoniła Gigona. całe szczęście z jej masą miała sporą stratę przy wejściu w zakręt na gumoleonie i Gigon zwiał :lol:
swoją drogą Gigon podczas ucieczek się nie drze 8)
coś tam się kombinuje po korpelkach maybacha , ale narazie nic końkretnego.
http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_cinsio
Basma, Giga, oraz Zenta na placówce
ObrazekObrazekObrazek

cinsio

 
Posty: 363
Od: Czw sty 19, 2006 11:15
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Pon mar 06, 2006 8:30

Tika zdjęcie Soyka- ziew - do kalendarza....na 2007!

a na wspólną podusię - jeszcze zapolujesz...może będzie to upominek od króliczka wielkanocnego? tak to podskórnie czuję :D chociaż może na wyrost, ale Gosi przewidziałam datę pojednania 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości