Elena MT- w nowym domku!! :))

[Mysza]

Pani doktor powiedziałą, ze z Eleną jest o niebo lepeij
Antybiotyk jeszcze do środy, ale wychodzimy na prostą

Tylko parafinkę znów musze podać bo jelitka pełne a kupy niet

Poza tym Elena to super spokojny kot. Postawiłam ją w lecznicy na półce i.... siedziaął. Jak ten posążek. Pół godziny. Tylko główka jej się ruszała, a tak to nic. Normalnie jakby bateryjki miała za słabe by jakąkolwiek aktywność fizyczną wykazać

[Mysza]

Uwaga uwaga
Elena wykazałą pewną aktywność fizyczną

Raz- podbiegła 3 (trzy) kroki

Dwa- leżąc na boczku pcała i podgryzała patyk od piórek pełną minutę wow

[Jana]

[Myszka.xww]

[Mysza]

aaaaa

kolejny wyczyn Eleny
Patrzę na biurko z kompem, a tam... Elena Raaany julek, nigdy jeszcze nigdzie nie wlazła, a tu od razu biurko. Poaptrzyła na mnie i chyba się speszyła. Zeszła z biurka na półeczkę na klawiaturę, potem na krzesło i......
spadła z krzesła

Rozkręca się panna

[Mysza]

Elena nadal spokojna, dystyngowana dama.
Wczoraj moje kocurki zachęcały ją do zabawy, ale tylko pchhhh im się dostało

[Beata]

[tajdzi]

A ja chciałam zareklamować Elenkę jako najpiękniejszą na świecie podstawkę na książki
Gwarantowane siedzenie na wyższych półkach bez ruszania się

i ten ogonek
Normalnie piękna pannica!

[Mysza]

taka jestem słodziutka, Czy ktoś mnie pokocha? Gdzie jest mój dom?

[Mysza]

Gdzie jest mój dooooom, dooooom, doooom.....
Gdzie jest mój dom?

[Mysza]

Elena zrobiła kolejny krok ku byciu kotem normalnym- znaczy rozwydrzonym
Jeszcze strasznie daleko ma, ale powolutku idzie doprzodu
Opanowała wchodzenie na parapet i wyglądanie oknem.
A druga- ważniejsza sprawa- bawiłą się Bawić się trzeba samemu, jak nikt nie przeszkadza, zwłaszcza inny kot. Należy się uwalić na plecki i rozkosznie tarzać machając łąpkami. A łapki łapią futrzaną kulkę. Tylko tą jedną jedyną. Kulkę można łapać i wylizywać. Tak chwilkę. Bo potem ktoś przerwie, bo potem kicia się speszy tą chwilą zabawy. Ale to jest krok ku dobremu.

[Tweety]

jest przepiękna! może nie tak jak moja Zuzka w tych samych kolorkach (cii ..., muszę tak napisać, bo patrzy na mnie jak na raroga, zazdrośnica) ale prawie tak samo:-)

[Mysza]

rano usłyszałam: MRIAAAAU, MRI, MRIAUUUUUUUUUUUUUUUUUUU

czego ten Migdał chce pomyślałam zaspana
Przechyliłam głowę, otworzyłam oczy a tam Elena wypina tyłek a Migdał obok sie drze: jak to co cholery byłooooooooooooo
Panna ma początki rujki
Na szczęście na razie grucha cichutko, a na czas śniadania zaprzestała zalotów

[esperanza]

Uuu...
Mysza, my własnie przeszliśmy rujkę i wiemy co to znaczy
Łączymy się z Tobą w pełnym zrozumieniu.
Za to 15 ciachniemy kotę, czego i Twojej podopiecznej życzę

[Mysza]

moja jeszcze na antybiotyku, więc raczej się nie załapie