Klusia - cudowna KRÓWKA - nadal szuka - pamiętacie Fernanda?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 22, 2006 9:29

te domki to jakieś dziwne, nie chcą kluski?

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 22, 2006 10:44

Kluska wczoraj byla u weta na kontroli paszczęki po styczniowej operacji usuwania ząbków.
Nie ma suchych zębodołów, ładnie zarastają, za 3 tygodnie kontrola, czy to, co zarasta zębodoły nie rośnie za duże - podobno niekiedy tak bywa.
Rezultat znęcania się nad kotem taki, ze dzis spały w łóżku Pusiunia i Szarotka - Kluseczka mnie nie zaszczyciła, ułożyła się na krzesełku z moimi ciuchami - na szczęście w pobliżu :wink: :D
Kluska szuka domku - takiego, gdzie nie będą sie nad nią znęcać i pozwola spać w łóżku :twisted:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2006 19:29

kto da łóżko Klusce?

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2006 2:10

fruuu pisze:kto da łóżko Klusce?

Łóżeczko dla Kluseczki pilnie poszukiwane.. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 23, 2006 10:18

zosia&ziemowit pisze:Łóżeczko dla Kluseczki pilnie poszukiwane.. :D

Z kochającym człowiekiem - Kluseczka lubi być głaskana

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 23, 2006 18:48

No to hopsa po domek na pierwszą stronę!

Agnieszka Kaflińska

 
Posty: 406
Od: Nie gru 18, 2005 11:39

Post » Pt lut 24, 2006 11:58

i jeszcze raz

Agnieszka Kaflińska

 
Posty: 406
Od: Nie gru 18, 2005 11:39

Post » Pt lut 24, 2006 21:49

o, dawno nie zaglądałam i już 1/2 dobrej wieści... Klucha, taka ślicznaś, znajduj domek :)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob lut 25, 2006 21:51

Widziałam Kluseczkę kilka dni po przywiezienu do annskr i dzisiaj. Różnica ogromna. Koteczka chodziła po mieszkaniu, wyszła z pokoju i ciekawie spojrzała na mnie. Chyba to co zobaczyła jej się nie spodobało, bo poszła do kuchni :) Kluseczka faktycznie miauczy bardzo cieniutkim głosikiem, a oczyska to ma zielone, że szok!

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 26, 2006 1:38

CoolCaty pisze:Widziałam Kluseczkę kilka dni po przywiezienu do annskr i dzisiaj. Różnica ogromna. Koteczka chodziła po mieszkaniu, wyszła z pokoju i ciekawie spojrzała na mnie. Chyba to co zobaczyła jej się nie spodobało, bo poszła do kuchni :) Kluseczka faktycznie miauczy bardzo cieniutkim głosikiem, a oczyska to ma zielone, że szok!

A zdjęcia zrobiłaś? :oops:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 26, 2006 10:02

Zosiu! niestety nie zrobiłam, bo wizyta u annskr była taka lekko niezaplanowana i nie miałam aparatu.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2006 1:04

Podrzucimy piękną Klusię!

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2006 10:16

CoolCaty pisze:Zosiu! niestety nie zrobiłam, bo wizyta u annskr była taka lekko niezaplanowana i nie miałam aparatu.


Cały czas Cię zapraszam :D :wink:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 01, 2006 8:50

Kluseczka robi się spokojniejsza - jak leży na kanapie, mogę podejść i usiąść obok, nie ucieka, przymila się, zresztą ona jest straszny pieszczoch, a byłaby jeszcze większy, gdyby nie Pusiunia.
Wczoraj położyłam sie do łózka, z łózka mam widok na przedpokój i srodek drugiego pokoju - widzę, że przemknęły tam Klusia i Foczka, Klusia bawi się ja kociak jakiś listkiem, Foczka coś pogaduje. W tym momencie na moje łóżko, gdzie leżała Pusiunia, wskoczyła Zuzia - Pusia się wściekła, pogoniła Zuzię i poleciała robić porządek w pokoju. Zerwałam się pacyfikować, usłyszałam kocie wrzaski, na mój widok "filmowo" czterema łapami wyhamowała na pcw w przedpokoju uciekająca do kuchni Foczak, zawróciła i schowała się pod kanapę. Klucha rozpłaszczyła się na podłodze i płakała, a Pusiunia w groźnej pozie stała na oparciu kanapy i wymachiwała ogonem. Szarotka nie ruszyła sie mojej poduszki :wink: Zuzia wskoczyła na szafkę. Wzięłam Pusiunię żeby ją uspokoić, okazało się, że któryś kot zastosował metodę skunksa i gors Pusiuni pachnie moczem, po podłodze latały sptrzępy kłaków, krwi nie było.
Dalsza część nowy minęła spokojnie :D
Dziś rano Pusia dała po pupci Zuzce - ośmieliła sie pchać do łazienki przed Pusią :wink:

Domek dla Kluski pilnie potrzebny - wpadnie mi w kolejny stres przez Pusiunię :cry:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 01, 2006 23:31

Obrazek

Klusia dzisiaj.
Mała lubi głaskanie po główce - zamyka wtedy oczka z rozkoszą. To jest kochana koteczka, która potrzebuje dużo czułości i spokoju. Komu Kluseczkę?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości