wethil pisze:*anika* pisze:wethil pisze:prosze powiedzieć, czy sterylizacja pomoże?
proponuję sterylizację...
kotka znaczy teren (bo to prawdopodobnie jest właśnie znaczenie terenu) tylko w czasie rui? czy cały czas - niezależnie od tego?
bo jeśli tylko gdy ma ruję, to problem się rozwiązuje - sterylizacja i po krzyku
albo, tak jak pisze Kaska - może też być to jakaś choroba...
lekarz mówi, ze kot jest zdrowy
nie wiem czym sie różni znaczenie terenu od sikania,
jak dla mnie wygląda to na zwyczajne sikanie, także ze względu na ilość moczu.
Nie ma rui.
Wethil, moj kocur wyglada kwitnaco. Piekna siersc, blyszczace oko, chec do zabawy. Tylko sikal. W rozne miejsca. Do kuwety tez. Badanie palpacyjne (u weta) nie wykazalo dokladnie nic.
Badanie moczu wykazalo silna infekcje pecherza, bardzo wysoki poziom PH moczu (doskonale srodowisko dla szybkiego namnazana bakterii) oraz ogromna ilosc krysztalow. Badanie krwi zas wykazalo wysoki poziom mocznika, kreatynine ponad norme.
Po przeleczeniu kot przestal sikac - jest na karmie weterynaryjnej.
Kot nie powie, ze piecze go cewka, czy pobolewapecherz. Jak po nim widac - to juz z reguly jest za pozno.
A druga sprawa - kotki niekastrowane moga znaczyc teren sikaniem. Niezalenie od ruji. Moze byc w czasie ruji, przed ruja, po ruji, miedzy rujami. Kastracja w wiekszosci przypadkow rozwiazuje problem. Poza oczywsta korzyscia dla zdrowia kotki.
Znaczenie terenu jest sikaniem.