dakota pisze:Piękne masz koty, hiver. Też czekam na zdjęcia, mogą być z pacania.

Piękne, to jedno, ale jakie kochane! Przy Pryczy, która jest przytulanką niesamowitą, Zuzka też się zrobiła bardziej przytulasta - jak wcześniej uciekała, gdy się ją brało na kolana i tylko się czasami ocierała, to teraz przychodzi, przytula się, domaga głaskania, baranki codziennie rano. Dwa koty Anioły. Coś cudownego. Żeby jeszcze tak ze sobą żyły...
