Witam, witam

)
Ja również BAAARDZOOO PRZEPRASZAM, ŻE tak długo mnie tu nie było, ale są czasami takie różne sytuacje, że nie zawsze ma się dostęp do internetu
Nasze Maluchy są zawsze najedzone (o czym świadczą wielkie brzuchy

), bardzo Kochane i Kochające... często buszują po parapecie i sprawdzają ile na raz można zrzucić rzeczy, wchodzą do naszych szafek i upatrzyły sobie skarpetki Rafała... jest to dla nich punkt honoru, aby wszystkie leżały w zupełnie różnych miejscach... Jak się nie uda... cóż, są wtedy raczej bardzo niezadowolone
Bardzo dużo jedzą, a że my mieliśmy mięciutkie serducha, to na to pozwalaliśmy z każdym miauknięciem... teraz niestety dieta

Muszą się nauczyć, że je się 2-3 razy dziennie.
Generalnie mają bardzo dużo rzeczy na głowie... cdziennie rano trzeba obudzić rodziców... obejść całe mieszkanie i sprawdzić, czy wszystko jest wporządku oraz (oczywiście) treba zrobić porządek!!! Bo przecież rodzice kompetnie nie potrzafią układać ubrań, zeszytów i płyt!!!
Bardzo często się ze sobąbawią, dużo polują i... cóz... chyba lubią się kąpać!!! Jak mama bierze kąpiel zawsze jeden ląduje w wannie!!! Nie wiem jak ich tego oduczyć, że nie wskakuje się za mną do wanny...
A poniżej zamieszczamy kilka fotek

Jeszcze raz wszytskich bardzo przepraszam i wracam do moich dzieci

Aneta L.