Franio, Tosia i Tymianek. Pędzelek['] /dużo fot

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2006 14:45

Ais pisze:I uwaga uwaga : wczoraj wieczorem dostałam brzusio do miziania od Pędzelka!!!

:dance: :dance2: :dance:


Jestem ciekawa jak ci podziękował za mizianie - cap ząbkami i pazurkiem? :lol:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 27, 2006 15:10

Mniej więcej tak właśnie :D :D :D

ale delikatniutko....

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 27, 2006 19:23

Znam to wystawiał brzuchala i zaraz potem....łaps. Fakt że nie bolało ale nie wiadomo czy chce czy nie. :wink: Typowy mężczyzna daje bardzo sprecyzowane sygnały. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 27, 2006 20:28

safiori pisze:Znam to wystawiał brzuchala i zaraz potem....łaps. Fakt że nie bolało ale nie wiadomo czy chce czy nie. :wink: Typowy mężczyzna daje bardzo sprecyzowane sygnały. :D

:lol: :lol: :lol:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lut 27, 2006 20:37

:D :D :D

dokładnie.....

Kociska właśnie spożyły chrupkową kolację, miska przy misce, a teraz zbiorowa toaleta.

Czy Wasze koty też się myją jednocześnie ? 8O

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 27, 2006 20:48

Moje nie, Korina się myje za każdym razem jak ktoś ją dotknie taka czyściocha, a Fioncel jak jej przyjdzie ochota. Nie mów że twoje wszystkie jak na komendę. 8O
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 27, 2006 21:43

No właśnie odkąd Pędzel przyjechał to tak
Sama robię wielkie 8O

kolacja


uch, uciekam interweniować, bo mi Franio z Tosią się ostro pokłócili i demolują coś w kuchni :evil:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 27, 2006 21:52

Ais pisze:kolacja


:1luvu: :love: :love: :love: :love: Jakie zgrane towarzystwo :1luvu:
Kochane kotulki!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lut 28, 2006 7:58

Jakie kochane trzy kluseczki tylko je schrupać :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 01, 2006 7:45

kochane koteczki nie dały mi dziś pospać, oj nie dały.....

Najpierw około 4 rano Pędzel wymyślił sobie, że rano już, to on się pobawi myszką z dzwoneczkiem. A co tam, nie ?

No i zaczęło sie, koty się pobudziły gremialnie i rozpoczeły biegi przełajowe. Oczywiście zupełnie przypadkiem trasa biegów wiodła przez parapet nad wezgłowiem mojego łózka, i oczywiście przez moją głowę także zapewne zupełnie przypadkiem....

Gdy już myślałam, że trochę pośpię, Tośka wlazła za roletę , Pędzel stanął po drugiej stronie i tak się przez tę roletę pacali łapkami. :evil:

Nie, no nie ukrywam że postępująca w takim tempie integracja kotów mnie zachwyca, ale nichże się integrują o normalnych godzinach ;)

Po sniadaniu Pędzel wylizał Franiowi mokry tyłeczek (Franio był po posiadówie w wannie), jednym słowem, mam kochane koty :1luvu:

Pędzelek w ogóle bardzo lubi się bawić. Piłeczką, myszeczką, długopisem, futrzaną kuleczką, pustą butelka po pepsi :evil:

Kochany jest. I deptuś niesamowity !

Tośka zdecydowanie czuje się lepiej, skoro sama prowokuje takie galopady.

Tylko Franio jeszcze nie do końca pewnie się czuje, ale widać, ze coraz lepiej :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro mar 01, 2006 8:08

Tak tak potwierdzam że Pędzelek to ranny ptaszek. Dzień zaczyna bardzo wcześnie u mnie zaczynał od drapania pieńka. Ten zgrzyt kociego pazura na drewnie :strach: - boski lepszy od budzika, a galopady to wspaniała rzecz taki aerobik od rana :smiech3: :ryk: Jak Tośka zaczyna broić to znaczy że zdrówko wraca i należy się cieszyć a że się nie wyśpisz no trudno chcesz mieć zdrowe koty to cierp :wink: Panowie w końcu się dogadają oni potrzebują troszkę więcej czasu, ale są bardzo kochani :1luvu:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 01, 2006 17:03

Ale się cieszę, że u Ciebie taka sielanka :D :D :D.
Kochane te Twoje kociska :1luvu: :1luvu:!
Ja też myślę, że chłopakom musisz dać trochę więcej czasu, żeby się dogadali. Dobrze, że Tośka zdrowieje :D!
Ja mam problem z Toffulkiem w drugą stronę - bo on zaczyna zabawy wtedy, kiedy ja chcę właśnie iść spać :evil: - biega wtedy jak mały słonik, a najfajniej jest biegać po schodach, bo tam najbardziej się niesie :evil:.
Generalnie staram się tego po prostu nie słyszeć 8), ale łatwo nie jest...

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw mar 02, 2006 7:07

Dziś spały ze mną wszystkie trzy futra :)

Franio dawnym zwyczajem na poduszce, Pędzelek i panienka w nogach.

A od 5 rano oczywiście aerobik przez moją głowę. :evil: :evil: :evil:
co im się akurat ten parapet tak spodobał, mauuupy jedne kochane

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw mar 02, 2006 7:29

Ais pisze:Dziś spały ze mną wszystkie trzy futra :)


:dance: :balony: :dance2: :balony: :dance: :balony: :dance2: :balony:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw mar 02, 2006 7:50

Tika pisze:
Ais pisze:Dziś spały ze mną wszystkie trzy futra :)


:dance: :balony: :dance2: :balony: :dance: :balony: :dance2: :balony:

Oj to niewiele miejsca zostało do ciebie :lol:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 40 gości