Kociaki z TROJMIASTA-podsumowanie 2006

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 25, 2006 17:44

Dziekujemy cioci Sylwi za odwiedzinki :1luvu: , pyszne prezenciki :D i zapraszamy czesciej, jest duuuuuzo kiciusiow do miziania.

Dzis do schroniska trafilo 5 kotow :cry: Dwa z nich sa oswojone i male, znajda szybko nowe domy, za to pozostala trojka wymaga oswojenia... totalna dzicz z nich, na dodatek sa juz duzymi, rocznymi kotami :(
Nieraz mialam do czynienia z dzikusami i rzeczywiscie niezle sobie z nimi radze... ale ta trojka to niezle wyzwanie :roll: No nic, poprosze o magiczne forumowe kciuki, oby oswajanie przebiegalo bezbolesnie :wink:

Bialemu oczyska zakopilam, troche popyskowal, poburczal ale mu przeszlo
:) Apetycik dopisuje, kupale w normie tylko tego upragnionego domu nie ma...

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 25, 2006 23:20

Po odwiedzinach w schronisku jestem pełna podziwu dla Izabeli :king: która całe serce wkłada w opiekę nad kotami. Poświęca swój prywatny czas, po prostu tym żyje :!:

Kotki są piękne :love: zadbane, lubią się miziać, są bardzo towarzyskie, po prostu cud-miód :D

Ale kociaków coraz więcej przybywa... :evil: robi się coraz ciaśniej... :( ich Pani coraz bardziej zapracowana. One po prostu potrzebują stałych domków, więc:

Jeśli potrzebujesz kociego przyjaciela, odwiedź Gdyńskie schronisko :!: :!: :!:

ciągle myśle o kociakach.

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 27, 2006 15:00

W niedziele doszly kolejne dwie sierotki :(
Czarny kocurek nie ma oka :cry: Ktos go musial porzadnie uderzyc bo oczko wyplynelo a powieka jest prawie zrosnieta. Pomimo tego kociak jest niezwyklym miziakiem, lgnie do ludzi i niesamowicie glosno mruczy :D
Musial przez jakis czas sie tulac po piwnicach bo jego biale skarpeteczki sa brudne a futerko pachnie jakimis smarami.
Skonsultuje z wetem czy nie moznaby mu tego pustego oczka zaszyc.

Drugi kicius to domowy kocurek. Albo sie komus zgubil albo zostal wyrzucony :evil: przerazony, mialkoli w klateczce :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 27, 2006 20:15

Ale wekend... 8O bilans przytłaczający :(

Czarny musi być niesamowitym kocurkiem, tyle wycierpiał, a jeszcze mu humorek dopisuje. Mam nadzieję, że wet(Ben...) :D zaradzi.Może nazwiemy kicie Pirat :wink:

Za cały przychówek trzymam mocno kciuki!!!!

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 28, 2006 16:59

Dzis do schroniska przyjechala pani, ktora od paru tygodni szuka swojej koteczki. Ogladajac zdjecia wiedzialam juz, ze takiej kici u mnie nie bylo ale.... zaprosilam te pania do pokoiku adopcyjnego :twisted:
Fredzia chyba wyczula, ze to dla niej szansa na dom. Jak tylko otworzylam jej klateczke, kotka rzucila sie w objecia panci i..... w tych objeciach pojechala do nowego domu :D :D :D
Za dwa tygodnie zobacze Fredzie bo umowilam sie na sterylizacje kotki. Do towarzystwa bedzie miala dwie inne kolezanki. Z Fredzi charakterkiem juz widze pierwsze dni trudnego dokacania :twisted:

Piracik bez oczka czuje sie swietnie, powoli doczyszcza swoje biale skarpeteczki i odsypia tulaczke. Tylko jak on moze spac ciagle mruczac? :lol: Chyba lubi korzystac z pustej, bezzwirkowej kuwety. Kupala posadzil na kafle :pig: :wink:

Bialy... nie lubimy kropelkow do oczkow :lol: :lol: :lol: warczymy i warczymy na nie :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 28, 2006 22:57

Fredzia :dance: :dance2:

Piracik to totalny luzak :D jak się już oporządzi :wink: proszę o fotke.

No Biały to ma charakterek :wink: , ale to mi się w nim podoba :love:

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 01, 2006 17:27

Bialy dostala nowy zestaw kropli, powoli oczka robia sie ladniejsze :)
Piracik.... jeszcze chwila i zakocham sie w tym kocie na amen :twisted: znam jego historie bo zadzwonila pani, ktora przywiozla go do schroniska.
Piracik urodzil sie jako dziki kot w piwnicy, z ogromna miloscia do czlowieka. Dopoki ktos sie zajmowal piwnicznymi kotami, zyl sobie na wolnosci z gromadka kotow. Przez to, ze ktos go oswoil baaaardzo garnal sie do ludzi. Podbiegal do bawiacych sie dzieci, ktore z niechecia odsuwaly sie od niego a jak to nie pomagalo po prostu kopaly go aby odszedl :cry: Chyba wlasnie w ten sposob stracil oczko, porzadny kopniak i.... :cry:
Skonsultowalam z wetem i Piracik bedzie mial zszyte powieki (oka niestety nie ma, wyplynelo) . Drugie te zdrowe jest zielone :love: To uroczy kocurek, przepieknie mruczy, pokazuje brzuszek no cud, miod i malinki :lol: :love:
Niedlugo mam przeprowadzke i nie moge zabrac go do domu ale jak tylko sie urzadze w nowej chalupce to zabiore go i bede mu szukala domku :)
Fotki za chwile :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 02, 2006 22:45

Widzę, że Piracik już ma zaklepany domek tymczasowy, temu to bobrze :D
A jak się miewa ten przerażony kocurek, zadomowił się trochę, czy miałkoli dalej?
Podejrzewam,że Biały bez zmian :(

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 05, 2006 10:00

Newsy z Ciapkowa :wink:

Do nowego domu poszla Czarna-kicia z pozaru :D :D :D Ostatnio mialam sporo telefonow w jej sprawie. Dzwonili sasiedzi, ktorzy poinformowali strazakow, ze w plonacym mieszkaniu jest jeszcze kot do uratowania.
Mysle, ze kiciunia bedzie miala dobrze w nowym domku :D
Do adopcji poszedl rowniez kicio, ktorego zdjecie bedzie na naszym banerze reklamowym :D Maly burasek pojechal do Torunia :D

Obrazek

Obrazek

Niestety wrocila Fredzia.... :cry: to pierwsza nieudana moja adopcja w schronisku. Fredzia ponoc chciala pozagryzac rezydentki i na nic dalo moje tlumaczenie, ze potrzebuja czasu... Fredzia jest kochana w stosunku do czlowieka, fakt ze prycha na inne koty ale sadze, ze to kwestia czasu i przyzwyczajenia sie. Moja wina :( nastepnym razem lepiej wybiore dom dla Fredzi :(

Piracik- czuje sie dobrze. Chce zeby sie troche odchuchal i wtedy pomyslimy o zabiegu. Przy okazji uciachamy pomponiki :wink:

Fotka Piracika specjalnie dla cioci Sylwi :twisted: Jego prawe oczko to wlasnie to do zaszycia. Lewe zamknal bo swiecilam lampa.

Obrazek

Przystojniak prawda?

:D :D :D

Zdjecie Bialego z ogloszeniem adopcyjnym ukazalo sie w prasie-Anonse. Moze to mu pomoze znalezc ten upragniony domek? :ok: :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon mar 06, 2006 14:57

Cieszę się ,że dwa kitki znalazły domek :D ale zasmuciła mnie Fradzia, może następnym razem... :(
Piracik to faktycznie przystojniak :D żegnajcie pomponiki 8) :wink:
Może tym razem do Białego uśmiechnie się szczęście :ok: :ok:
:ok: :ok: a to za całą kocią reszte.

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 07, 2006 15:53

Eh... ludzie wariuja z ptasia grypa. Jest masa telefonow, ze chca zwozic do schroniska dziczki, swoje koty... pozostawie to bez komentarza.
Jutro w Wyborczej ukaze sie artykul na temat nieszczesnej ptasiej grypy, moze to troche uspokoi te histerie :roll:

Trafil do mnie przecudnej urody kot-caly bialy wykastrowany kocur. Ktos go podrzucil do poczekalni w lecznicy. Kocio jest duuuuuuzy, pulchniutki i niezwykle przymilny. Burczy na inne koty za to psow sie nie boi.
Fotki jutro.
Pani przywiozla rowniez maluszka okolo 3 miesiecznego burasia, ktorego znalazla na estakadzie miedzy 2 pasmowa ulica na pasie zieleni. Jakas @##@@#$%$%^^ wyrzucila go chyba z samochodu. Cale szczscie kobitka go zgarnela z ulicy i przywiozla do nas. Na imie ma Grypka bo pani rowniez spanikowala czy aby sie nieczym nie zarazila od niego.

Bialy juz lepiej, oczka ladniejsze, humor lepszy :) Nawet nie warczy juz na zakraplanie oczu :twisted: Bede pisala o nim maly tekst do gazety, beda zdjecia, moze tym razem zlapie kogos za serduszko.

Piracik cos markotny jest, jutro pojdzie na witaminki do pana doktora :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 07, 2006 23:18

Fredzi mi szkoda, taka urocza koteczka :( . Ale napewno znajdzie domek, wierzę w nią, że czyjeś serduszko podbije.
Piraciku, trzymaj się, piękny jesteś :D .
A ludzie z tą całąpaniką to idioci :evil:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 08, 2006 17:11

Biały ma domek!!!!! Fredzia rowniez pojechala do swojego nowego domku :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :dance: :dance2: :balony:

chyba zaszaleje dzis z tej radosci :lol: :lol: :lol:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 08, 2006 22:42

Fredzia też ma???
Hurrra :!: :dance: :balony: :dance2:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 08, 2006 22:49

Super wiadomości!!!!! :D :dance: :dance2: :D

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 369 gości