ŁACIA oraz LULEK i LEO (u rodziców) - ptasia przygoda

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 25, 2006 0:05

aisak pisze:Wiadomo juz cos, co z lapka :?:

:?: :?:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob lut 25, 2006 0:47

Covu piękne zdjęcia :1luvu: :love:!!! Jak ja Tobie zazdroszczę tych "pozycji mieszanych" :oops: :roll:!

Jak tam łapka Lulka???

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob lut 25, 2006 8:30

nie zrobilismy rentegnu... maszyna sie zepsula... lulek dostal leki przeciwzapalne - troche pomagaja... mniej utyka :D

jest kochany...

wetka mowila ze raczej nie ma uszkodzenia kosci bo nie zginalby lapy i utykalby caly czas. a on utyka tylko jak wolno idzie... jak biego to nie widac... i zgina lape - jak lezy wiec to raczej problemy z wiezadlem...

Lulus obciaza te lapke wiec jakiejs tragedii nie ma... moze troche ja oszczedza ale jednak obciaza...

:D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob lut 25, 2006 8:52

Covu, oszczędzanie łapy trzeba zdiagnozować.
Przyczyn może być bardzo wiele, od bardzo prozaicznych do poważnych.
Owszem, przyczyną może być jakiś niewielki uraz, ale przecież ani Wam ani kotu nie zaszkodzi wykonanie przynajmniej RTG.

Niezależnie od prześwietlenia, wykonałabym badanie krwi: morfologię z rozmazem, być może również profil kostny.
Lulek jest młodym kotem, jego wzrost jeszcze się definitywnie nie zakończył.
Dlatego lepiej dmuchać na zimne :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lut 25, 2006 8:54

Belio... na rentgen jestem umowiona na wtorek.
teraz byla zepsuta machina.
mam nadzieje ze we wtorek sie uda.
co do krwi - dzieki za uwge :D pogadam z wetka i zrobimy :D
mowilysmy tez o tym zeby jesli nic nie wyjdzie na rtg poszukac przyczyn w tkankach miekkich - czyli USG walnac... ma sens??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob lut 25, 2006 9:28

Nieustajacąo :ok: :ok: :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob lut 25, 2006 11:15

No to trzymam kciuki :ok:
Mam nadzieję, że to nic poważnego..

Mógł sobie łapkę skręcić w stawie, to jest dość bolesne, sama sobie nie raz skręciłam jakiś staw, na szczęście szybko się to goi... Napisz nam co wyszło na rentgenie, bo się martwię o kociaczka :(
Trzymaj się, Covu, wszystko będzie dobrze !
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Sob lut 25, 2006 11:21

napisze napisze...
ja sobie kiedys kostki poskrecalam... ale nie bylam w tedy w stanie stwac na tej nodze...

mam nadzieje ze to nic powaznego...
napisze wszystko czego sie dowiemy po rentgenie...

narazie cieszymy sie bo leki troche pomogly... lapka ma sie lepiej... czasem tylko przypominamy sobie ze jednak powinnismy pancie podenerwowac i stawiac ja troche inaczej niz lewa... ale generalnie to nie pamietamy czy cos nam w te lapke jest :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob lut 25, 2006 11:30

covu pisze:lapka ma sie lepiej... czasem tylko przypominamy sobie ze jednak powinnismy pancie podenerwowac i stawiac ja troche inaczej niz lewa... ale generalnie to nie pamietamy czy cos nam w te lapke jest :D

On dostał zastrzyk przeciwbólowy, trzeba pamiętać, że Tolfedyna dość długo działa.

Cokolwiek się dzieje, myślę, że już na RTG będzie widać.
Mnie się utykanie i bóle kończyn w okresie wzrostu po prostu źle kojarzą, może dlatego piszę o tym jak o poważnej sprawie.
Kciuki trzymam :ok:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lut 25, 2006 14:52

a z czym ci sie to kojarzy??
co podejrzewasz Belio??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob lut 25, 2006 15:44

covu pisze:a z czym ci sie to kojarzy??
co podejrzewasz Belio??

Covu, jak pisałam, przyczyn może być bardzo dużo - od prozaicznych po dość poważne schorzenia.
Dlatego warto sprawdzić.

Nie mogę podejrzewać niczego konkretnego z dwóch co najmniej przyczyn:
- nie widziałam kota, nie wiem, w jakim stopniu kot oszczędza łapę i jak to oszczędzanie wygląda;
- nie badałam kota i nie mam wyników żadnych innych badań poza informacją, że uśmierzenie bólu nie przynosi zupełnego cofnięcia się objawów.
To za mało, żeby podejrzewać ;)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lut 25, 2006 16:53

ufff...
bo juz sie balam ze cos strasznego wylyslilas.. :wink:
we wtorek bedzie wiadomo wiecej...

narazie czekamy
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie lut 26, 2006 22:29

No to do wtorku mocno zaciśnięte :ok: :ok: :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto lut 28, 2006 17:21

ma cos z biodrem. narazie nie wiem co bo u weta byla z nim mama...
wetka nie jest rentgenologiem ale widziala cos niepokojacego. nie w samej kosci tylko w czyms innym. narazie info mam niejasne. mama sie nie zna a tata slyszal to co ona powiedziala wiec tez niewiele powie madrego.
wyszlo cos na zdjeciu. dzis po konsultacji z rentgenologiem powinno byc wiadomo co i jak..
nowe info po 20.

trzymajcie jeszcze kciuki
Ostatnio edytowano Wto lut 28, 2006 18:33 przez covu, łącznie edytowano 1 raz
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto lut 28, 2006 18:30

zacisniete.....:ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok:
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 44 gości