Franio, Tosia i Tymianek. Pędzelek['] /dużo fot

[safiori]

No to ja trzymam bardzo, bardzo mocno !!!
Ucałuj ode mnie kochaną Tosię!

Ja też dużo dużo Musi być dobrze.

[Ais]

Za kciuki niezmienie thx.

Tosia w domu powitała mnie ciepło, radosna, nie widać po niej że miała głupiego jasia
(do i od weta woził ją mój tata, ja tylko w międzyczasie dzwoniłam do niego i do pani doktor, bo nie dałam rady urwać sięz pracy, strasznie mnie to bolało ale z drugiej strony wiem że z nim jest w dobrych rękach)

Ciekawe, jak to będzie z codziennym podawaniem tabletek.


A poza tym, wyobraźcie sobie, że przez chwilę (no przecież nie nałożę do 3 misek jednocześnie) jadła razem z Pędzelkiem z..................

JEDNEJ MAŁEJ MISKI

Pędzel najbardziej z moich kociastych boi się odkurzacza. Przez 15 minut musiąłm go wywabiać z ukrycia po fakcie, dopiero tuńczyk go wyciągnął

Tośka dla odmiany nie boi się wcale, nieomal można jej futerko odkurzać. Ale Tosia to w ogóle kot nieustraszony. I dlatego wierzę, że szybko wydobrzeje ! O !

pozdrawiamy wszystkie dobre koty i ich mamy

[safiori]

No widzę że u ciebie już sielanka z jednej michy wciągają suuuuuper.
Z Franiem też się dogadał czy nadal stosunki chłodne?
W Sycynie nikt nie sprzątał odkurzaczem w kojcach to się nie dziw Pędzelkowi. Co prawda u mnie aż tak niereagował albo siedział na parapecie i z góry obserwował albo na krześle pod stołem.

[Ais]

Pędzel boi się też pralki. ale nic to, przyzwyczaimy go

Z Franiem jeszcze sielanki nie ma, ale jest dotykanie się nieśmiałe noskami, są o takie podwąchiwania z ukrycia



A poza tym mam za mały parapet

[safiori]

E pralki też się boi u mnie mieszkał troszkę w łazience i nie zauważyłam żeby się bał a prałam w tym czasie.Pedzelek co z tobą? Nie rób poruty ty uzy chłop jesteś. No u nas parapety szerokie 40 cm bo to stare budownictwo więc miał dużo miejsca.

[safiori]

A poza tym mam za mały parapet

Słodziutki taki kochany Pędzelek

[Ais]

Mówi Tośka :

Dali mi zastrzyk, potem duża wpycha mi tabletki do miski
nawet jem, bo mnie mniej boli
nie chowam się na półke
śpię znów w nocy z dużą, w dzień na jej łóżku
a w nocy rozrabiam
myślę że duża wie co robi, bo chyba wyzdrowieję

ale generalnie nadal najbardziej na świecie, oprócz jedzenia, lubię spać




Mówi Pędzelek :

Nawet tu fajnie
co prawda koty nie chcą się ze mną bawić, ale nie prychają i nie warczą
Z Frankiem zaczynamy siępowoli ganiaćdla zabawy
Jedzenie dobre, nawet chrupki mi zasmakowały
I z oczka mi nie cieknie, wiec duża już pozwala ocierać sięo jej pysk
A Tosia...no zobaczcie sami - chyba sie zakocham....

[Corn]

Ais. Cieszę sie że miziasty Pędzel tak szybko się zadomowił

Duże przytulanie dla pięknej Tosi
Nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze

[Ais]

Najnowsze wieści z życia kolorowej trojki:

Pędzelek tak się dzis przestraszył odkurzacza, że wlazł za lodówkę ("wisiał" na tych drutach co są z tyłu, między pleacmi lodowki a ścianą). biedak. ale ogólnie nieustaraszony jest

Tosia chyba czuje się lepiej, broi jak nie wiem co, musiałam kosz na smieci zacząć chować do szafki....

Franio powoli akceptuje nowego domownika i wraca na swoje dawne miesjca do spania - to bardzo dobry znak.

No i oczywiście fotki :

1. Mam mysz i nie zawaham się jej użyć !



2. Wreszcie razem !


3. O jak doooobrze.....


4. Wspólna toaleta (dostałem nóżkę do potrzymania !!! )

[safiori]

Ale Pędzel asystuje Tosi. Zakochał się jak nic. Franek ma konkurenta do względów pięknej Tosi. Te ostatnie zdjęcia to rewelacja.Super kociska.

[agueska]

Pędzelek.....ale fantastyczna kotka....trikolorka... Czy to raj ?

[safiori]

Pedzelku Bolek ci zazdrośvci takiej dziewczyny, Aga może i Bolkowi takie fajne towarzystwo zafundować.

[Tika]

Ais piękne zdjęcia - się wzruszyłam strasznie , że kotki tak szybko się zazęły dogadywać!!! Kochana Tosia - jaka ona towarzyska! A na zdjęciu na parapecie Pędzelek jest taaaki malutki przy Franiu - czy rzeczywiście jest aż taka różnica???
Daj troszkę czasu Pędzelkowi on mieszkał na kompletnej wsi - tam pralek, odkurzaczy ani innych urządzeń elektrycznych nie było - ba nawet prądu tam nie było! Jak Baranek trafił do swojego domku, to był wręcz zafascynowany telewizorem .

Cieszę się, że z Tosią lepiej - zdrowiej malutka szybko !

[Ais]

A na zdjęciu na parapecie Pędzelek jest taaaki malutki przy Franiu - czy rzeczywiście jest aż taka różnica???

no Franio mały nie jest..... moja wetka jak go pierwszy raz zobaczyła w pełni wyrośniętego to stwierdziła : Ale kawał kota !
Pędzelek jest dosć krótki i taki jakby pękaty, ale to głównie sierść, bo ma puuuuszystą
Wagowo jest między nimi prawie kilogram : Franio waży 5,50 a Pędzlasty 4,60.

Dziś koty mi urządziły wspólną bieganinę po mieszkaniu

ale to tylko dobrze rokuje : Tośka, znaczy się, czuje się lepiej; a Franio i Pędzel zaczynają się integrować.

I uwaga uwaga : wczoraj wieczorem dostałam brzusio do miziania od Pędzelka!!!

[Ania Z]

super koty i super zdjęcia:D
dużo zdrówka dla Tosi
teraz masz dwóch kawalerów to sie nie wygłupiaj
do rozrabiania marsz