Kicia nie jest bojaźliwa, będąc niesłyszącą jest nawet bardziej odważna niż inne koty - nie słyszy huku spadającej doniczki więc włazi w miejsca przestępstwa często. Nauczyłam ją niewłażenia na parapety - więc mądra jest. Uparta również (jak to mały przecież jeszcze kociak).
Wymaga dużo serca i miłości. Jeśłi poczuje że jest kochana potrafi w cudowny sposób pokazać, że również bardzo kocha ( bo ja ją kocham przecież

ale mam już 6 futer i nie dam rady mieć więcej )
Nie obawia się innych zwierząt. Nie jest w stosunku do nich agresywna. Niedawno poznała owczarka niemieckiego - nie bała się go - była bardzo zainteresowana - przypuszczam, że gdyby trafiła do domu z psami zaprzyjaźniłaby się z nimi bardzo szybko.
Przywiązuje się do człowieka. Za mną chodzi jak pies - do toalety nawet.
Kicia jest u mnie w domu tymczasowym - można ją oglądnąć "na żywo"