Hera i Dorina.

» Czw lut 23, 2006 9:29

Może Hera ma szósty zmysł i widzi... zjawę jakąś jak Haley Joel Osment w "Szóstym zmyśle" właśnie... :strach:

» Czw lut 23, 2006 22:16

a czy ona była kiedyś na tym górnym pokładzie?

» Czw lut 23, 2006 22:23

Maryla pisze:a czy ona była kiedyś na tym górnym pokładzie?

http://strony.aster.pl/hera/for/f_006.jpg

» Czw lut 23, 2006 23:14

Wojtek pisze:
Maryla pisze:a czy ona była kiedyś na tym górnym pokładzie?

http://strony.aster.pl/hera/for/f_006.jpg

Bosh, to jest absolutnie najpiękniejsza fotka birmańskich panienek :love:

Sama puchatość :lol:

» Czw lut 23, 2006 23:35

Wojtek pisze:Od kilku godzin Hera z niepokojem obserwuje górne partie drapaka
http://strony.aster.pl/hera/for/h_040.jpg
Początkowo robiła to z większej odległości, teraz podeszła bliżej.
Ani ja, ani Dorinka, nie widzimy tam nic ciekawego.
Co też ulęgło się w tej małej głowce?

a ja mysle, ze ona tam widzi miejsce na jeszcze jednego SBI :wink:

» Pt lut 24, 2006 0:20

PumaIM pisze:
Wojtek pisze:
Maryla pisze:a czy ona była kiedyś na tym górnym pokładzie?

http://strony.aster.pl/hera/for/f_006.jpg

Bosh, to jest absolutnie najpiękniejsza fotka birmańskich panienek Sama puchatość

He, he.
To nie są (same) panienki.
W domku siedzi Fredzio, czyli Horacy

» Pt lut 24, 2006 0:22

No ja się właśnie chciałam zachwycić przecudowną puchatą szyjką, ale czegoś mi ona nie pasowała do Twoich panienek i w razie czego zamilkłam, żeby jakiejś gafy nie popełnić :wink:

» Pt lut 24, 2006 0:23

O-l-g-a pisze:a ja mysle, ze ona tam widzi miejsce na jeszcze jednego SBI

Znając jej stosunek do innych kotów, myślę że raczej obawia się, czy tam nie ma innego SBI

» Pt lut 24, 2006 10:31

Wojtek pisze:
PumaIM pisze:
Wojtek pisze:
Maryla pisze:a czy ona była kiedyś na tym górnym pokładzie?

http://strony.aster.pl/hera/for/f_006.jpg

Bosh, to jest absolutnie najpiękniejsza fotka birmańskich panienek Sama puchatość

He, he.
To nie są (same) panienki.
W domku siedzi Fredzio, czyli Horacy

Ach

No cóż, prześliczna puchatość mi zaćmiła zdolność rozpoznawania jednostek :wink:

» Pt lut 24, 2006 11:50

PumaIM pisze:Ach No cóż, prześliczna puchatość mi zaćmiła zdolność rozpoznawania jednostek

Fredzio i Hera to bliźnięta z jednego miotu. Patrząc na zdjęcia bardzo łatwo można się pomylić

» Pt lut 24, 2006 11:55

Za to piękni są oboje niewątpliwie :1luvu:

» Czw mar 02, 2006 12:44

Wojtek pisze:
PumaIM pisze:Ach No cóż, prześliczna puchatość mi zaćmiła zdolność rozpoznawania jednostek

Fredzio i Hera to bliźnięta z jednego miotu. Patrząc na zdjęcia bardzo łatwo można się pomylić

wygląda to tak , jakby patrzyły się w lustro :wink:

Piękności - podrap je od nas za lewym uszkiem
:mrgreen:

» Pon maja 01, 2006 9:44

Po dwóch miesiącach wróciliśmy do Warszawy.

Koty początkowo zwiedzały mieszkanie, jakby były tu pierwszy raz.

Czują się dobrze, mają piękny apetyt. Teraz odsypiają podróż.

Za jakieś dwa tygodnie pójdziemy na kontrolę do lekarza. Myślę, że teraz już wszystkie wyniki będą dobre.

» Pon maja 01, 2006 21:21

a byliście już z wizytą u Alfy?

» Pon maja 01, 2006 21:47

Jeszcze nie.

Hera i Dorina.

Kto przegląda forum