bury Franio i czarny Filip na włościach Seniority

Franio ma ok.10 miesięcy, jest nieśmiały i spragniony towarzystwa człowieka.
Wychowywał się od malego tylko z 2 braćmi dokarmiany przez ludzi. Największe mrozy przetrwali w kocim domku, ocieplonym kocykami i swetrami. Jego odważniejszy brat bliźniak (Feluś) już znalazł domek, drugi czarny brat też mialby gdzie mieszkać, ale nie zostawi a Frania samego. Kotek jest ostrożny, ale zapomina o swoich obawach i podbiega często do ludzi łasząc się i zaglądając im w oczy z pytaniem: zaopiekujesz sie mną?
Zdrowy, z błyszczącym futerkiem, z kastracja w planie. Kto da mu dom i serce?
http://img98.imageshack.us/my.php?image=p10102451bn.jpg
http://img99.imageshack.us/my.php?image=bury10fs.jpg

» Śro lut 15, 2006 23:32

hop śliczniutki

» Sob lut 18, 2006 19:20

Tak się składa, że znam Franusia. To cudowny, dorodny kocurek o pięknym klasycznym umaszczeniu

Jest bardzo przyjazny i wdzięczny każdemu, kto okaże mu odrobinę zainteresowania. Jego braciszek Feluś znalazł domek u mnie

Dlaczego Franusiem, takim kochanym, przytulastym kocurkiem nikt się nie interesuje :cry:

Trzymam kciuki za dobry domek dla Franusia :ok:

» Nie lut 19, 2006 7:49

» Nie lut 19, 2006 19:24

Szukaj domku, hop do góry

» Pon lut 20, 2006 15:19

Gdzie mój domek :ok:

» Wto lut 21, 2006 8:15

up kotusiu :ok:

taki śliczny burasek jesteś, takie cudne masz oczka :lol:

» Czw lut 23, 2006 11:00

hop piękniasty, burasek puchaty zielonooki-cudo :love:

» Czw lut 23, 2006 11:50

tzw pisze:Tak się składa, że znam Franusia. To cudowny, dorodny kocurek o pięknym klasycznym umaszczeniu Jest bardzo przyjazny i wdzięczny każdemu, kto okaże mu odrobinę zainteresowania. Jego braciszek Feluś znalazł domek u mnie Dlaczego Franusiem, takim kochanym, przytulastym kocurkiem nikt się nie interesuje
Trzymam kciuki za dobry domek dla Franusia

Tzw,
skoro Feluś mieszka u Ciebie, to, proszę, weź też i Frania. Bracia będą Ci bardzo wdzięczni. Wierz mi, że to cudowne uczucie adoptować rodzeństwo. Sama mam trójkę z jednego miotu. Pomyśl i zdecyduj się, aby Franio nie mieszkał na ulicy(?). Nie bądziesz żałować.

» Czw lut 23, 2006 12:04

tzw jak tylko możesz weź braciszka
dzięki temu i trzeci kotek będzie mógł iść do nowego domku
a z rodzeństwem dokocenie łatwiejsze niż przy obcych kotach-a dokocisz się kiedyś napewno :twisted:

» Czw lut 23, 2006 20:39

żeby piekne oczka Frania patrzyły już z miłością w oczy jakiegoś Dużego

» Czw lut 23, 2006 20:48

Franio ma charakter "kobiecy". Zmienny jest chłopaczyna - raz przymilnie wskakuje na kolanka, a raz ucieka. Ale jak juz zacznie sie przymilać to nie chce sie odczepic i trzeba uciekać zaściankami do domu idzie za człowiekiem.

» Czw lut 23, 2006 21:02

Och Franiu, przyjdzie dzień, gdy będziesz miziany i miziany i miziany !!!!!!!!! Oby jak najszybciej :roll:

» Pt lut 24, 2006 18:45

do góry, Franiu :ok:

» Pt lut 24, 2006 20:42

TZW,
daj Franiowi choć dom tymczasowy, aby mógł doczekać tego stałego.
Życie zwierzaka na ulicy to loteria - sam(a) to dobrze wiesz.
Bardzo Ciebie prosimy.

bury Franio i czarny Filip na włościach Seniority

Kto przegląda forum