FA: Miałka - proszę o czasowe zamknięcie wątku

[Tika]

No to trzymam mooocno kciuki !!!

[Sylda]

Odpisałam wczoraj na maila, jednak nie mam dotąd inf. zwrotnej. Czy mail nie dotarł???
Spróbuję jeszcze raz opisać wszystko pokolei. Najpierw ankieta:
1.Czy mieliście inne zwierzęta i co się z nimi stało?
Tak dwa psiaki jeden odszedł po ciężkiej chorobie miał nowotwór, drugi nie miał zamiaru przeprowadzać się z nami (chyba z racji wieku bo 16 krzyżyk na karku) i pozostał w swoim starym domku u moich rodziców
2. Co się będzie działo z kotem w czasie urlopów i wyjazdów?
Całe nasze zwerzęce i kwiatowe domostwo pozstaje pod opieką moich rodziców
3. Czy jesteś przygotowany na wydatki związane z koniecznymi szczepieniami, regularnym odrobaczaniem kota oraz z wydatkami związanymi z ewentualną chorobą kota?
oczywiśćie, każdy nasz zwierzaczek ma swoją książęczkę z regularnym wpisem szczepień, co do "wewnętrznych przyjaciół" profilaktyka jest najlepsza:)
4. Czym kot będzie karmiony (proszę podać nazwy i rodzaje karm),
Nasz Cicik uwielbia kite kat w każdej postaci, surowe mięsko pokrojone w kosteczkę, mam nadzieję żę Miałka też nie pogardzi takimpropozycjom kulinarnym.
5. Czy w domu jest ktoś z alergią na sierść lub ślinę kota?
Chwała Bogu nie!!!
Mam nadzieję że Cicik polubi Miałkę i że wspólnie będą mogli wygrzewać się przy kominku a latem na słoneczku w ogrodzie.
Co do bezpieczeństwa to myślę że jet u nas naprawdę ok. Do szosy mamy spory klawałek drogi, mieszkamy w obrzeżnej dzielnicy Katowic przy ślepej ulicy kończącej się w lesie, którą przejeżdzają tylko mieszkańcy 7 domów + śmieciarka raz na tydzień. Z racji dziur w nawierzchni predkość samochodów nie przekracza 20 km/h inaczej grozi urwaniem podwozia . Cóż jeszcze?
Ach co do wolontariuszki tozapraszam serdecznie. Nasz Cicik włąśnie był adoptowany z domku tymczasowego Pani Asi z Katowic (wypełnialiśmy identyczną ankietę adopcyjną)
Mam nr. tel Do Pani Asi może to ktoś od Was. Chętnie bym się z nią spotkała przy okazji adopcji Miałki Ciekawe czy Cicik poznałby swoją opiekunkę
Pozdrawiam i czekam na dobre wieści
Sylwia

[Catrina]

Mam nadzieję że Cicik polubi Miałkę i że wspólnie będą mogli wygrzewać się przy kominku a latem na słoneczku w ogrodzie.
Co do bezpieczeństwa to myślę że jet u nas naprawdę ok. Do szosy mamy spory klawałek drogi, mieszkamy w obrzeżnej dzielnicy Katowic przy ślepej ulicy kończącej się w lesie, którą przejeżdzają tylko mieszkańcy 7 domów + śmieciarka raz na tydzień. Z racji dziur w nawierzchni predkość samochodów nie przekracza 20 km/h inaczej grozi urwaniem podwozia . Cóż jeszcze?
Ach co do wolontariuszki tozapraszam serdecznie. Nasz Cicik włąśnie był adoptowany z domku tymczasowego Pani Asi z Katowic (wypełnialiśmy identyczną ankietę adopcyjną)
Mam nr. tel Do Pani Asi może to ktoś od Was.

Co do żywienia to już napisałam Syldzie maila co do reszty to ja już całym sercem jest za tym żeby Miałka pojechała do Katowic . Mam nadzieję że reszta sycyńskich wolontariuszy mnie poprze (bo jak nie to w zęby )
Sprawy ważne:
Sylda musisz wiedzieć o tym, że Miałka siedzi w przytulisku na końcu świata i żeby ją wydobyć to trzeba nie lada wyczynów (nie tylko z powodu odległości) ale dla Miałki wszystko zrobimy i ją wydobędziemy
Zanim mogłaby pojechać do Katowic (transport potrzebny!!!) to musimy ją na miejscu obadać u weta...
Wszystkie koty które ostatnio wyciągałyśmy z Sycyna miały mniejsze lub większe problemy z dziąsłami . Cała prawda jest opisana w wątku Bolka, Kawy, Pędzelka... czy jesteście na coś takiego gotowi?
Właśnie w TEJ chwili dogadałam transport w celu wyciągnięcia Miałki z Sycyna i UWAGA!!! transport do katowic w okolicach 20 marca .
Sylda to ja poproszę na pw numer telefonu do tej wolontariuszki:) i może znasz Jej forumowy nik?

[safiori]

Ale fajne wiadomości suuuuuuuuuuper!

[Ais]

Miałeczko śliczna ! Pojedziesz do domku !!! Koleżanko, gratuluję !Wiedziałem ))

Pędzel

[Tika]

Miałeczko śliczna ! Pojedziesz do domku !!! Koleżanko, gratuluję !Wiedziałem ))

Pędzel

A Pędzelek, Toffu, Miałka, Kawa i Wampirek mieszkali razem w jednym boksie , a ich sąsiadem był Sami. To są naprawdę bliscy znajomi !
W tym boksie zostały jeszcze Cola i Smutna .

[safiori]

Tika a o Bolku zapomniałaś?

[justin888]

no wreszcie ta cudna koteczka będzie miała domek....
Teraz jeszce trzeba resztę sycynek wyciągnąć.....

[sssy]

super wiadomość
To teraz trzymam kciuki za resztę sycyńskiej braci

[Tika]

Tika a o Bolku zapomniałaś?

Nie Bolek był gdzie indziej - tam gdzie m.in. Sonja-Trusia .

[safiori]

Ale ostatnio był razem z Bolkiem

[Tika]

Ale ostatnio był razem z Bolkiem

Ale tylko ostatnio

[Sylda]

śWIETNE WIEŚCI:D
Mam nadzieję że reszta zakoconej braci przychyli się do naszej kandydatury OOOOO BBB YYYY

Szkoda tylko że jeszcze prawie miesiąc Miałecia kochana będzie musiała siedzieć w schronie Ale już bliżej niż dalej. Podaję nr tel Pani Asi 660451351. Gdby będziesz z nią rozmawiałą to powiedz,że jesteśmy z Panewnik i to my w lutym ub. adoptowaliśmy Słonika pięknego buraska (tak wtedy nazywał się nasz Cicik) i że od nas w maju odebrała maleńkiego koteczka, który znalazł domek bodajże w Bielsku . Powinna skojarzyć .
Co do żywienia to nasz Cicik nie wykazuje większego zainteresowania innym jedzonkiem. Ryżyyk z mięseczkiem to ostateczność i to po całym dniu miskowej manifestacji.Widocznie takie miał nawyki żywieniowej w poprzednim domku Jednak skoro to tak niezdrowe to będzie musiał przestawić się i zaakceptować zmiany kulinarne. Już widzę jak wielkim łukiem omija swoje miseczki . Ale w końcu mała głodówka najlepiej wpływa na apetycik
Czekam na nowe wieści i szykuję domek na powitanie kiciuchny. Kuwetka obróżka -jaksądzisz czerwona będzie twarzowa?
Pozdrawiam
Sylwia

[safiori]

Catrina cieszę się legalnie czy nie?

[Catrina]

Hej,
no to się bardzo cieszę .
Dobre wiadomości są takie że we wtorek jedziemy po Miałke do Sycyna i pod troskliwą opiekę bierze ją nalepszy dom tymczasowy czyli Safiori .
Robimy zbiórkę kasy na leczenie bo na pewno będzie taka potrzeba i ok 20 marca Miałka jedzie do Was.
Istnieje też spora szansa na to że Miałka pojedzie do Was w TEN czwartek! Tylko trzeba trzymać kciuki z całych sił żeby jeden szef z jednej firmy pojechał albo przyjechał, już nie pamiętam ale to od tego zależy
Zdecydowanie jakiś pastelowy kolor obrózki polecam. Miałka to taka wytworna laska