» Pt mar 03, 2006 15:48
Witam. W poniedziałek lord miał ściągnięte szwy oko ładnie się goiło aż do czwartku.Wieczorem zauważyłam ,że wogóle nie otwiera oka i zrobiło się jakieś dziwne -opuchnięte.Wyglądało to tak jakby nie miał gałki ocznej.Wystraszyłam się ,że sobie rozdrapał -nie wiedziałam co się dzieje.Dziś rano spowrotem do weterynarza i okazało się,że wdała się infekcja .Dostał maść do smarowania i w ciagu 4 dni ma przejść.Oko ma tak zaklajstrowane tą maścią i ropą ,że z trudem je otwiera.Ale ja uspokoiłam się.