
Kilka miesięcy temu zostala wyadoptowana do domu z małym dzieckiem. Kilka dni temu dom poprosił o odebranie kotki. Powodem tej decyzji miało być dziecko... Podejrzewałyśmy alergię lub obawę o bezpieczenstwo dziecka (wiadomo kot to kot), bo pani była dosyć tajemnicza. Po kotke pojechała Ania, zobaczyła sytuacje na miejscu. Dziecko jest nadpobudliwe, zaborcze, głośne i szybkie, absolutnie nie powinno miec żadnego malego zwierzątka - Pamela została zabrana do domu tymczasowego.

Kotka okazała się niesamowita, jest niespotykanie spokojna, uwielbia byc bardzo blisko człowieka, natychmiast pakuje się na kolana i domaga pieszczot. Najchętniej to w ogóle nie opuszczałaby kolan. Emanuje z niej spokój, który natychmiast udziela sie innym kotom. Pamela ma dobry kontakt także z psami, jest kuwetkowa. Po tym wszystkim co ja spotkało zasługuje na wspaniały dom.