gocho80 pisze:yyyyyyyy...![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Niuńka podkrada się do Tigry i paca ją delikatnie łapką, potem przewraca się na plecki i szelmowsko zaprasza do zabawy rozkosznie się wijąc![]()
Tigra zdezorientowana i przestraszona, reaguje nerwowym drganiem i Zespołem Agresywnej Łapki![]()
Niunia nie ustaje, mały show pt. "Patrz jak się turlam, baw się ze mna nowa, baw się, baw!!!".
Tigra: "Chora jakaś...? Najpierw mi nos rozwala, przepędza, bije, jeść i kuwetować nie pozwala, a teraz mam się bawić...? Durna...?"
Niuńka turla się zapraszająco aż w końcu spada z hukiem z łóżka.
Tigra patrzy wzgardliwie i chowa się za moimi plecami aby kontynuować drzemkę.
Kurtyna...
Niuńka łazi po mieszkaniu i miauka (przecież ona nie umie...). Bryka. W końcu Tigra zaczaja się na nią na górze łóżka i łapoczynuje znienacka. Niuńka ucieszona wskakuje na łóżko. Tigra syczy, wali łapą i zwiewa pod fotel.
Buuu...wiem, jest lepiej. Niech tylko Niuńce zaufa i zechce się z nią bawić...
no no no, to się dzieje

no co z temy zdjencima???
