OOO widze że Wima już napisała
Faktycznie, nesiu robi furrorę w rodzinie i w okolicy
Bardzo dobrze się zaalkimatyzował w nowej rodzince, kocha wsszystkich bardzo (oczywiście najbardziej kocha lodókę - te typy tak mają

)
Wszystkie jego złe humorki jaki czasem u nas prezentował poszły precz, pewnie dlatego ze w pobliżu nie plata mu się żaden jaszczuropodobny buras

.
Ogólnie - pełnia szczęścia
Nesiu wysiaduje z upodobaniem kolanka nowej panci jak i całej rodzinki, stał się rónież pupilkiem dziadka, który przychodzi codziennie powiedzieć "Cześć" kotkowi. Poza tym kota wiele czasu spedza na parapecie, gdzie przez podniesione żaluzje ogląda świat za oknem, a że mieszka na parterze, wzbudza podziw okolicznych mieszkanców.
Stasznie jestem szczęśliwa!!!
Ale z podpisu Nesia nie usunę....
Bo on już zawsze będzie naszym koteczkiem.... a poza tym, skoro jego obecnej panci nie ma na forum... to ja tak w zastępstwie
