Rachel, mimo że bardzo słabiutka i chora, bardzo garnie się do ludzi. Miejmy nadzieję, że poza wygłodzeniem i świerzbem nic poważnego jej nie dolega. Dziś ma ją obejrzeć wetka.
Tak to biedactwo wygląda:
I jeszcze rodzeństwo z Lisiej Górki- Wyziębione, zagłodzone, ale bardzo dzielne. Są bardzo drobniutkie, chociaż mają juz ok. roczku. Są bardzo wystraszone, wzięte na ręce wtulają się i nieruchomieją. Dwie siostrzyczki i jeden braciszek, dzielny obrońca:
To Domino ( ta Domino, dziewczyneczka)
dzielny Gawrosz, tu bardzo przestraszony, ale to zaraz przejdzie
A malutka Szarotka wbiła się pod krzesełko. Ma trochę przedłużoną sierść.