Biały od początku znosi pobyt w schronisku bardzo źle, a ostatnio odporność bardzo mu spadła i zaczął chorować na kk. Dla tego kota jedyna szansa to jak najszybsze znalezienie się w domu, chociażby tymczasowym. Może w osobnym wątku ktoś go prędzej zauważy i zaoferuje pomoc.
Dla Białego to jedyny ratunek.
Proszę o domek tymczasowy dla Białego.
Sama boję się go wziąć szczególnie ze względu na Milusię. Koteńka leczy oczka, przybywa na wadze, ale silna nie jest. Nie jest też szczepiona. A oddzielenie w moim domu jest takie dość problematyczne, nie do końca.
Oto Biały:
