BONITA - niegdyś działkowa, a teraz b.szczęśliwa koteczka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 18, 2006 20:52

Fredziolina pisze: Boni Rozbawiła sie z Mańkami-wstańkami.
Wspólnie rozszarpali wielki karton .

:ryk: nie nudzili się :lol:
Szukaj domeczku piękna Księżniczko :love:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie lut 19, 2006 19:01

I tak, oto wczoraj w godzinach popłudniowych piękna Boni znalazła swój kochany domek :1luvu:
Nie byle jaki domek, bo w Lubinie i bardzo odpwiedzialny.
Sprawe adopcji koteczki bardzo dokładne przemyśleli. Po rozmowie uznałam,ze moge im wydac koteczke.
I tak piekna Boni dzisiaj o 16 zawitała w nowe progi.
Kicia spokojna, dostojna, dała sie wyjąc z kontenerka i umieścic w mieciutkim kocim domeczku. Jakby wiedziała ze to jej bezpieczna przystań.
Państwo otrzymali ode mnie pisemną info o kici, jej sposobie zywienia i traktowania przez pierwszy okres zanim sie nich nie przywyczai, a takze www.forum.miau. Być moze pani sie odezwie :wink:

Tak wiec, Boni po posterylkowych przejsciach szcześliwie znalazła ciepły, cieprliwy domek, wielkie serducha i dużo miłości. Najważniejsze, ze akceptują ja taką jaka jest, a mają nadzieje, że bedzie miziasta niczym Baczuś, który Panią serdecznie przywitał. :D

A to ostatnie zdjecia Boni w mojej łazience, gdzie przebywała kilka godzin, w międzczasie pięknie mruczała, pozwoliła sie nosić na rekach, zeby nie było mi smutno :D :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Moja słodka Boni :1luvu: :1luvu: :dance:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie lut 19, 2006 19:09

Ależ ślicznotka!!!!!
Nasze gratulacje!
Już Fredziolina nie pisz, że Ci smutno, to najweselszy i najwspanialszy dzień w Bonisiowym życiu!!!!!
Bardzo, bardzo się cieszymy razem z Wami i Bonisią! I nową Pańcią!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lut 19, 2006 19:26

Nareszcie :D Gratulacje dla kociny a przede wszystkim dla Ciebie- bo się wykazałaś wielkim sercem i cierpliwością w poszukiwaniach Fredziolino. Domek blisko, mam nadzieję, że będziesz mogła odwiedzić jeszcze swoją Księżniczkę? A może nowi państwo zostaną członkami naszej forumowej społeczności i będziemy mieć relację "na żywo"? Pożyjemy- zobaczymy :D
Pozdrawiamy cieplutko!
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Nie lut 19, 2006 19:27

A ja właśnie chciałam wstawić link na kociarnię do wątku Olinki, bo szuka dla kogoś takiej koteczki jak Boni.
Dziewczyny, bardzo się cieszę :dance: :balony: :dance2: :balony: :balony:
Dużo szczęścia w nowym domku :!: :!:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie lut 19, 2006 19:48

Fredziolina pisze:I tak, oto wczoraj w godzinach popłudniowych piękna Boni znalazła swój kochany domek :1luvu:


Fredziolina ogromnie się cieszę :D :D :dance: :dance2: :dance: :dance2:

ale rachunek jeszcze nie wyrównany :wink: teraz czas na Maniusia :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lut 20, 2006 9:13

Obudzi się człowiek po 24godzinnym odsypianiu podróży i co czyta?
To piekne wieści. Gratulacje ogromne dla wszystkich - dla Ciebie, Fredziolino, dla Bonity i dla nowych opiekunów.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 20, 2006 13:29

Agn pisze:Obudzi się człowiek po 24godzinnym odsypianiu podróży i co czyta?
To piekne wieści. Gratulacje ogromne dla wszystkich - dla Ciebie, Fredziolino, dla Bonity i dla nowych opiekunów.


Kochane dziewczyny jest mi ogromnie miło, że tak pokrzepiająco kibicujecie Bonicie, Maniusiowi i Burasi :D

Tymczasem Bonita w nowym domku zrobiła piekne siooo :dance: ale nie jadła :cry: w nocy zaszyła sie za kuchenną szafke. Ponieważ pani bardzo śpieszyła sie do pracy, kicia została w swojej kryjówce.
Ja sie marwtię, czy ona zacznie jeśc i pić, by sie nie odwodniła.
Napewno po południu dostane kolejny komunikat,.

A jak nie bedzie chciała jeśc, to co???? 8O 8O :cry:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 20, 2006 13:51

Trzeba jej dać trochę czasu, myślę, że jak nowa Pani wróci, to miseczka będzie pusta. Moja Sonia nie jadła i nic nie robiła przez 24 godziny :( potem kilka kawałków wątróbeczki z mojego palca. Ale teraz nadrabia z nawiązką. Będzie dobrze :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 14:02

Jest zestresowana, ale zacznie jeść więc nic się nie martw :D
Punto, który był moim kotem już od 3 lat, po przeprowadzce do nowego mieszkania ukrył się za kuchenką gazową i przez 2 dni nie chciał wyjść. Natomiast 3 lata temu po generalnym remoncie kuchni Punto tak się jej bał, że prychał, warczał i histeryzował przez cały dzień. Dodam, że Punto nie jest młodzikiem, ma już 13 lat :balony:
Bonitka potrzebuje czasu, nowa Pani dużo cierpliwości, a Ty mniej nerwów :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon lut 20, 2006 19:12

Bonite wydostano zza kuchannej szafki. Teraz siedzi w swoim domku, aboslutnie nie jest zainteresowana jedzeniem ani piciem. Pani jest zmartwiona, wiec poradziłam by do budki wstawiła spodeczek z wołowinką lub watróbką, a nawet z reki podała serek wiejski (ja tak ją karmiłam i jadła), natomiast do pysia strzykawką wode podała.
No i siedze jak na szpilkach, bo najchetniej wprosiłabym sie do domku i karmiła Bonite :cry: Ale to nie wypada...... :oops:
Ogromnie przyżywam sters Bonity :cry:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 20, 2006 19:17

Dla dobra kociny i nowej pani jak najbardziej wypada :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 20:13

Ależ wproś się natychmiast! To Wam wszystkim zrobi dobrze i wszyscy będą spać spokojniej!
Zapewne nowa pani krępuje się zwrócić do Ciebie z prośbą o przyjście, bierz za telefon, a potem za kierownice i już Cię nie ma!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 20, 2006 20:14

czitka pisze:Ależ wproś się natychmiast! To Wam wszystkim zrobi dobrze i wszyscy będą spać spokojniej!
Zapewne nowa pani krępuje się zwrócić do Ciebie z prośbą o przyjście, bierz za telefon, a potem za kierownice i już Cię nie ma!


Naprzód zadzownie, zapytam. za chwile sie odezwę.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 20, 2006 20:21

Telefonu nie odbiera, może pojechała na zakupy, bo zachecałam by Bonicie wołowinkę pod pysio podstawiła.
Pani byłat bardzo przejeta, że kicia nie pije i nie je, a poniewaz miała pieska, który w ub roku ze starości odszedł, wiec napewno zadba o Bonitę, tym bardziej, ze pracuje w słuzbie zdrowia.
Chyba nie moge jej nekać telefonami, myśle, ze sie odezwie.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 47 gości