10 kotów-Ofelka [']....

» Pon lut 20, 2006 15:43

no to do gory - do jutra

» Pon lut 20, 2006 16:34

ja jestę z Tychów ile by kosztował taki kotek??
Niewię jak mame namówić na kota a od 3 miesięcy szukam kota najlepiej kotki albo małego kocurka

» Pon lut 20, 2006 16:49

Olusia2112 pisze:ja jestę z Tychów ile by kosztował taki kotek??
Niewię jak mame namówić na kota a od 3 miesięcy szukam kota najlepiej kotki albo małego kocurka

Bardzo dużo miłości

Koty bardzo potrzebują domku, biorąc jakiegoś uratujesz go przed niepewną przyszłością...

» Pon lut 20, 2006 16:51

Jak w tej chwili wygląda kocia sytuacja?

Mam domek w Warszawie chętny na dorosłego kota - jednego z tych sierotek.
W domu jest już kot - sześcioletni kastrat i mała suczka. Koty były w nim od zawsze.
Dom jest na spokojnym osiedlu - dużo zieleni, kot byłby z czasem wychodzący (jeśli by chciał

).
Ważne, żeby kot był przytulasty - to jedyny warunek... Bardzo się podoba Filemonek (to ten najstarszy?)

W trakcie aklimatyzacji miałabym na kota cały czas oko, bo mieszkałby w tym samym domu (ja na górze, on na dole).
Co Wy na to?

» Pon lut 20, 2006 17:04

Gusiek pisze:Jak w tej chwili wygląda kocia sytuacja?

Mam domek w Warszawie chętny na dorosłego kota - jednego z tych sierotek.
W domu jest już kot - sześcioletni kastrat i mała suczka. Koty były w nim od zawsze.
Dom jest na spokojnym osiedlu - dużo zieleni, kot byłby z czasem wychodzący (jeśli by chciał ).
Ważne, żeby kot był przytulasty - to jedyny warunek... Bardzo się podoba Filemonek (to ten najstarszy?)

W trakcie aklimatyzacji miałabym na kota cały czas oko, bo mieszkałby w tym samym domu (ja na górze, on na dole).
Co Wy na to?

Z tego co wiem koty są super przytulaste

Taki dom jest w tej chwili na wagę złota !

Jeśli chcesz podam Ci na pw tel do berni. Możesz też poczekać aż będzie na forum po pracy.

I ogromne, ogromne dzięki dla Ciebie

» Pon lut 20, 2006 17:18

Chiara pisze:
Olusia2112 pisze:ja jestę z Tychów ile by kosztował taki kotek??
Niewię jak mame namówić na kota a od 3 miesięcy szukam kota najlepiej kotki albo małego kocurka

Bardzo dużo miłości Koty bardzo potrzebują domku, biorąc jakiegoś uratujesz go przed niepewną przyszłością...

Ile by kosztował taki kotek bo mama sie zgodzi ale nie wiem czy tata troche sie boje zapytać !! A tata kocha zwierzęta! A moja koleżanka ma Królika Rybki i żółwia może mieć kota :idea:

» Pon lut 20, 2006 17:20

A jak teraz z ich zdrowiem? Czy trzeba się będzie przygotować na odizolowanie? No i transport trzeba zorganizować...
Filemon coraz bardziej mi się podoba

Poczekam do wieczora, ale telefon do berni przyda się tak czy inaczej.

No to będzie 5 zwierzaków w domu
:lol:

(bo są jeszcze 2 moje czarne)

» Pon lut 20, 2006 17:38

Gusiek pisze:A jak teraz z ich zdrowiem? Czy trzeba się będzie przygotować na odizolowanie? No i transport trzeba zorganizować...
Filemon coraz bardziej mi się podoba

Poczekam do wieczora, ale telefon do berni przyda się tak czy inaczej.

No to będzie 5 zwierzaków w domu
(bo są jeszcze 2 moje czarne)

Wysłałam pw

» Pon lut 20, 2006 17:40

Olusia2112 pisze:
Chiara pisze:
Olusia2112 pisze:ja jestę z Tychów ile by kosztował taki kotek??
Niewię jak mame namówić na kota a od 3 miesięcy szukam kota najlepiej kotki albo małego kocurka

Bardzo dużo miłości Koty bardzo potrzebują domku, biorąc jakiegoś uratujesz go przed niepewną przyszłością...

Ile by kosztował taki kotek bo mama sie zgodzi ale nie wiem czy tata troche sie boje zapytać !! A tata kocha zwierzęta! A moja koleżanka ma Królika Rybki i żółwia może mieć kota

Jeśli pytasz o cenę kota to kot jest za darmo. Czy jesteś pełnoletnia ? Jeśli nie w sprawie kota musi rozmawiać ktoś z rodziców.

» Pon lut 20, 2006 19:30

Gusiek wysłałam pw

Chiaro wielkie dzięki za trzymanie reki na pulsie

co do kociej sytuacji... chciałyśmy jutro jechać ale córka nie odbiera telefonu :roll:

mam nadzieje że wszytsko w porzadku z kotami...
taka niepewność jest zabójcza dla mojego żoładka... dlatego tak chciałbym zabrac juz wszystkie krówki żebym nie drżała z powodu że ktoś nie odbiera telefonu :roll:

» Pon lut 20, 2006 20:06

dalej nic.....

» Pon lut 20, 2006 20:10

No ja też się boję. Tu zebrane pieniądze, tu domek, tu Amicus pomoże... A potem się okaże, że koty wywalone już na śmietnik czy w schronisku... Daj znać jak ją złapiesz... I nic zniechecającego dziś ani jutro jej nie mów.

» Pon lut 20, 2006 20:12

Berni nie strasz.

Czy ktos wstawił na Kocia republike?

» Pon lut 20, 2006 20:23

Pei pisze:Berni nie strasz.

Czy ktos wstawił na Kocia republike?

a to juz działa?

niech wkońcu dobierze ten głupi telefon .... :evil:

» Pon lut 20, 2006 20:26

To ja na rozłdowanie sytuacji powiem ze lecznica Brynów umiesciła ogłoszenia o krowkach. Odbieraj kobieto :evil:

10 kotów-Ofelka [']....

Kto przegląda forum