Poszukuje kocurka do adopcji. Kolor nieistotny, wazne aby kotek szukal kochajacego domku, przyjaznych kolan i reki gotowej do miziania.
Najchetniej z 3miasta...aby nie fatygowac i nie stresowac kotka podroza.
Kota moge przygarnac dopiero na koniec lutego, poniewaz mam remont w domu i nie chce stresowac i podtruwac kocurka. Zalezy mi na tym aby kotek byl niewychodzacy i przyjazny.
Przepraszam za zamieszania w kilku watkach!