CK piękna tri Louise w DOMU :)))))))

» Pt lut 17, 2006 13:44

Cudna, cudna cudna :love:

i jaka odmieniona... taka wyluzowana

» Sob lut 18, 2006 18:58

A czy nie boisz sie że Louis jak trafi do nowego domu może to troche "przeżyć" i ponownie zdziczeje w nowym domu...chodzi mi o to że napewno przyzwyczaiła sie do Ciebie

P.S. jakie masz wymagania dla przyszłego właściciela ??

» Sob lut 18, 2006 20:01

R11 pisze:A czy nie boisz sie że Louis jak trafi do nowego domu może to troche "przeżyć" i ponownie zdziczeje w nowym domu...chodzi mi o to że napewno przyzwyczaiła sie do Ciebie

P.S. jakie masz wymagania dla przyszłego właściciela ??

Tak, jestem przygotowana na to że początkowo będzie płochliwa a jej człowiek będzie ją musiał do siebie przyzyczaić. To nie będzie trudne bo ten kotek boi się tylko w pierwszej chwili. Ale wymaga to dużo uczucia.

Od przyszłego opiekuna oczekuję, że będzie cierpliwy, będzie kupował dobrą karmę, szczepił i odrobaczał raz w roku oraz zapeni dom niewychodzący

Louise to kot delikatny i wrażliwy a osoba musi wzbudzić moje zaufanie. Oczywiście podpiszę z nim umowę adopcyjną.

» Pon lut 20, 2006 16:38

» Pon lut 20, 2006 17:51

Mam jeszcze jedno pytanko:
co z pazurkami Louis?? Czy jest przyzwyczajona do drapaka??
Wiem że to może być troche głupie pytanie ale chce wiedzieć rónież takie szczegóły

» Pon lut 20, 2006 18:01

R11 pisze:Mam jeszcze jedno pytanko:
co z pazurkami Louis?? Czy jest przyzwyczajona do drapaka??
Wiem że to może być troche głupie pytanie ale chce wiedzieć rónież takie szczegóły

Pazury obcinamy. Nie zauważyłam żeby Louise coś innego drapała, raczej jest grzeczna i korzysta z resztki drapaka jaka jest u mnie

» Wto lut 21, 2006 7:45

Cos dawno nie zaglądałam do Pięknej Panienki. :oops:

I jak czuje się moja forumowa pupilka?

» Wto lut 21, 2006 18:01

Wawe pisze:Cos dawno nie zaglądałam do Pięknej Panienki.
I jak czuje się moja forumowa pupilka?

Złamała mi serce... Jest absolutnie cudownym, kochanym, mięciutkim stworzonkiem. Uwielbiam ją. Po prostu ją ubóstwiam. I jest tak piękna, że oczu nie mozna od niej oderwać :love:

» Śro lut 22, 2006 7:51

Wymiziaj śliczna panienkę ode mnie.

Mocno, bardzo mocno.

» Śro lut 22, 2006 22:10

Pani chciala kotka - Louise JUŻ ( co mi się od razu nie spodobało ). Ale że ytdawała się kumata nie było do czego sie przyczepić. Wyjaśniłam więc tylko, że kotke dostanie jutro, podpiszemy umowę adopcyjną itd. Pani się zgodziła. Ja w międzyczasie zrezygnowałam z innego domu, który wydawał się ok i nad którym się poważnie zastanawiałam. Po czym po godzince pani dzwoni, że jedzie po kota na Nową Hutę za pół godziny bo jak ona COŚ chce to musi to mieć ZARAZ. Bez przepraszam, przeżuwając kolacje. Gratuluję i dobranoc - powiedziałam.

» Śro lut 22, 2006 22:55

a do tamtego domku nie mozna zadzwonic?

» Śro lut 22, 2006 22:58

Myszka.xww pisze:a do tamtego domku nie mozna zadzwonic?

Do tego drugiego już napisalam pw, kolejne. Wiesz, raz pisze jedno potem drugie... Przepraszam tę osobę w każdym razie...

» Śro lut 22, 2006 23:01

Mam nadzieje, ze domek zrozumie, czemu tak. :roll:

» Śro lut 22, 2006 23:06

Myszka.xww pisze:Mam nadzieje, ze domek zrozumie, czemu tak.

Już nawet nie o to chodzi bo mi Louise wyjątkowo życie umila

Tylko o to, że mogliśmy ją oddać komuś takiemu

Dobrze, że ją przytrzymałam...

» Czw lut 23, 2006 9:07

Ufff! Dobrze, że Louise nie trafiła do tej pani!

CK piękna tri Louise w DOMU :)))))))

Kto przegląda forum