Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 15, 2006 11:30

Tercet <a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNxdm799YYPL' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_1_111.gif' alt='Bouncy 2' border=0></a>
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Śro lut 15, 2006 20:48

Wczoraj odwiedziła mnie moja matka i jak zwykle od progu zaczęła karmić koty gotowaną szynką. Okazało się, że Mini bardzo dobrze reaguje na zapach szynki, nie boi się wziąć kawałka z ręki i domagać się więcej. Oczywiście musiałam wysłuchać tekstów w stylu „jak ty możesz tak żyć - o ale ten jest ładny - pozbądź się tych kotów - a ten kolorowy jaki śliczny”. Patrząc na Mini moja matka powiedziała, „ale ten jest brzydki - no maluszku chcesz jeszcze szyneczki”. Późnym popołudniem zakropliłam Mini Stronghold i po kilku godzinach znalazłam w kuwecie garść martwych glizd. Od pierwszej nocy Mini, choć na chwilę przychodzi spać do łóżka. Kiedy wczoraj ją głaskałam to była cała spięta. Dzisiaj nie było mnie długo w domu i po powrocie zamknęłam się z Mini w celu indywidualnego dożywiania i socjalizowania. Do tego celu używam niezawodnych saszetek Whiskas Junior. Mini jadła niezbyt łapczywie i kiedy już miała dość zaczęłam ją głaskać. Usłyszałam nieśmiałe mruczenie. Łepek Mini ocierał się o moją dłoń a po chwili kotka wywaliła brzuszek do głaskania. Ona lubi być głaskana tylko do tej pory o tym nie wiedziała. Mini jest płochliwa, ale właśnie przed chwilą pokazała, że nie jest tchórzem. Mój niby TŻ dawał psu kawałki pieczonego kurczaka a tu nagle podbiegła malutka Mini i przejęła zdobycz w locie. Dziunia osłupiała. O następne kawałki kurczaka była ostra rywalizacja. Jedno warkniecie i jedno prychnięcie. Mini nastroszyła nawet ogonek, ale nie ustępowała. Ona kocha ludzkie jedzenie.

Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 17, 2006 23:04

Balbinka kocha Gizmo nawet bez atrybutów męskości. Pewnie nie zauważyła.

Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 17, 2006 23:08

Mirka, jak Ty możesz tak żyć- musisz być strasznie szczęśliwa z takimi cudami
:lol:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 17, 2006 23:10

:D Niesamowite są te ich pozycje :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 18, 2006 20:00

Mini jest u mnie od 5 dni a już trenuje pozycje łóżkowe. Na razie solo, ale też uroczo.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 18, 2006 20:14

mirka_t pisze:Mini jest u mnie od 5 dni a już trenuje pozycje łóżkowe. Na razie solo, ale też uroczo.


Mirka - no co też Tobie chodzi po głowie?

:lol:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 18, 2006 20:28

Olinka pisze:
mirka_t pisze:Mini jest u mnie od 5 dni a już trenuje pozycje łóżkowe. Na razie solo, ale też uroczo.


Mirka - no co też Tobie chodzi po głowie?

:lol:


Chodzi mi po głowie to jak koty potrafią spać w nienaturalnych i z pozoru niewygodnych pozycjach. Co rusz wymyślają nowe. Czy zwrot „trenuje pozycje łóżkowe” w odniesieniu do kota można rozumieć inaczej? Proszę napisz, co też Tobie chodzi po głowie. :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 18, 2006 20:34

Mireczko!A ten pazur w tylenej prawej łapce to aby trochę nie za długi.?A może maluszek chciał się tylko pokazać że mały to wcale nie oznacz bezbronny.
<a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNxdm799YYPL' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_6_7.gif' alt='Wushu' border=0></a>
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Sob lut 18, 2006 20:36

mirka_t pisze:Proszę napisz, co też Tobie chodzi po głowie. :wink:

:oops:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 18, 2006 21:26

hszalkowska pisze:Mireczko!A ten pazur w tylenej prawej łapce to aby trochę nie za długi.?...


Nie pazurek ale żwirek z kuwety. Pazurki ma równo przycięte.

Obrazek

Ząbków niestety nie mogę przyciąć. Jak widać na załączonym zdjęciu Mini czasem chce odgryźć mi palce. Następuje taki atak wtedy, gdy wcześniej trzymałam w dłoni jakąś wędlinę.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 18, 2006 21:48

No,no,no!!!Strasznie grażnie to wyglada.Gdyby to była prawda to nie miałabyś już palcy. Kot łowca kiełbas i wędlin. Nie ma co potfffur ci sie trafił jak nic.
<a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNxdm799YYPL' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/8/8_5_18.gif' alt='Pilgrim Turkey' border=0></a>
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Sob lut 18, 2006 22:01

mirka_t pisze:Mini jest u mnie od 5 dni a już trenuje pozycje łóżkowe. Na razie solo, ale też uroczo.

Obrazek

Rozkoszne maleństwo :love:
Mirko, dlaczego nie zakładasz Mini oddzielnego wątku?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 18, 2006 23:29

Fraszka pisze:...
Mirko, dlaczego nie zakładasz Mini oddzielnego wątku?


Mini została zaszczepiona w zeszły poniedziałek, mimo iż była zarobaczona, ma zaczerwienione dziąsła i lekko smarka. Co z tego szczepienia wyniknie to jeszcze się okaże. Ucieka przed ludźmi i dopiero zaczyna nabierać zaufania. Ostatnio na forum koty są adoptowane przez osoby dopiero co zarejestrowane, które chcą kota od razu. Wiem, że nikt doświadczony nie weźmie tej kotki a nie mogę sobie pozwolić na ryzyko i wydawać jej osobie niedoświadczonej teraz, kiedy Mini nie jest na to gotowa. U mnie od pierwszego dnia czuje się dość swobodnie, ale ma na to wpływ obecność innych kotów. Kiedy stwierdzę, że jest na tyle pro ludzka, aby zmienić miejsce zamieszkania wtedy założę wątek. Jak na razie Mini robi z minuty na minutę postępy. Oto Mini z ostatniej chwili w wersji poduszkowej.

Obrazek

Kiedy Mini leżała w pozycji niedbałej na poduszkach wtedy Dyzio znowu molestował Małą. Niesamowita idylla.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 22, 2006 22:33

Znajoma poprosiła mnie o kupienie aparatu cyfrowego dla jej męża. Dzisiaj został dostarczony, więc go testuję. Oto wyniki testowania.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 88 gości