Krowki szukaja domkow- juz pol roku i nic :'(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 15, 2006 0:15

Boze jakie one sa slodkie... wzielabym je razem ale nie moge.. :( :(
rodzice nie zgodza sie na to... stypka jest chora... moj kon czesto ma pechowe kontuzje - to sa bardzo duze koszta .. od maja wydalam na wetow ok 8 tys zl :( i moi rodzice nie chca sie zgodzic na wiecej zwierzat i nie dziwie im sie ... tak bardzo chcialabym je wziasc ale niestety nie moge... wierze ze znajda dobry dom..........
Obrazek

Drożdżówka

 
Posty: 261
Od: Pt kwi 29, 2005 18:12
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro lut 15, 2006 0:20

Lidka, one są prześliczne i przeurocze. Reklamujecie je szerzej? Allegro, Wyborcza?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 0:23

byly na allegro kilak tygodni. Niedawno pokonczyly sie uakcje i mielismy zblokowane konto za nieplacenie :wink: ale jutro wystawie je ponownie.

Wisialy tez w lecznicah itp.

Byly w naszych gazetach, ale od lat dzwonia same 'czuby" z takich ogloszen. Dzwine ... :/

Caly czas sobie wciskam , ze kisza sie u nas tak dlugo bo gdzies tam maja zapisany na prawde boski dom..... Trzeba sie jakos pocieszac. Zal mi ich bo sa na serio wspaniale. Nowy wlasciciel gdyby pisal na forum mialby na prawde duoz do zachwycania sie :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 15, 2006 0:27

Pewnie tak właśnie jest - gdzień ten ICH wymarzony dom, na ktory muszą poczekać. Bo jak inaczej wytłumaczyć sobie, że takie slodzinki nie mają jeszcze domu?
A za sterylizację kciuki potrzymam :ok: U nas dziś była kastrowana Pchełka, więc pewnie jutro, kiedy się dobudzi, potrzyma łapki za Gucia..
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 0:33

no Gucio juz sie wozi i panny zaczepia. Zasmrodzil ostatnio sciane i futryne wiec trzeba zakonczyc takie bebe zachowanie 8)
pomponiki niczego sobie, ladne, okraglutkie i puchate- ale czas sie pozeganac. On jeszcze o tym nie wie :wink:

Razem z nim ida na ciachanie buraski-niesmialki. Sa w fundacji tyle co gucio i Psotka, ale ich sznase na dom sa chyba ponizej zera :(

niech Pchelka potrzyma jeszcze pazurki-kciuki za domki ;)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 15, 2006 9:23

Pchełka, siedząc w szafie (ciągle ma nadwrażliwość na światło - ciężko metabolizuje narkozę), trzyma także za Nieśmiałki, a po sterylizacji bedzie zaciskać kciuki za domy - dla wszystkich.

Nie poddawaj się, Lidka, szukaj do skutku, cały czas. Znajdą domy, zoabaczysz.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 12:45

Biedne kotusie :( , takie piękne :D Kto je wreszcie pokocha :(
Za dobry domek dla kotuchów :ok: :ok: :ok:
Niech się wreszcie znajdzie :ok: :ok: :ok:
Ach te kochane koty i kotusie i kiciusie ........

aska125

 
Posty: 332
Od: Wto lis 29, 2005 14:12
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz

Post » Śro lut 15, 2006 16:06

to sie dzis wkurzylam.

Zapakowalam dzis do transporterow trzy smierdziuchy i ledwo dowloklam sie po schodach do taxowki...
Dojechalam do lecznicy na umowiony zabieg i dowiedzialam sie , ze dzis jednak nie da rady bo musza wyciac psinie guza sutka i jakis powaznie polamany psiak bedzie....

Koty jak te galaretki ze strachu sie trzesly ( zwlaszcza bracia Niesmialki :(). Nie mialam juz kasy na taxi wiec poczekalam az kolezanka po mnie przyjdzie i jakos donioslysmy te ciezkie klopsy.

Ich siki smierdza juz jak prawdziwych wladcow terytorium kociego :/

No to kastracja czeka nas w inny dzien.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 15, 2006 21:22

Mam takie 4 krówki: 2 kocurki i 2 kotki. Są miziaste i łagodne. No i słodkie. Gorąco polecam krówki!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 15, 2006 22:36

Duuuuuuużo kciuków za te koteczki!!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 15, 2006 23:31

Lidka, współczuję :( Nie cierpię takich dni - kiedy traci się czas, a nic, co zaplanowane, się nie udaje.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lut 16, 2006 0:43

a jeszcze siedzac w poczekalni i czekajac na kolezanke widzialam jak wynosili w worku amstaffa... taki sztywny juz byl (uspiony dzien szybciej), z worka wystawal mu lepek.
Wet powiedzial tak pol zartem pol serio " chcial zjesc dzieciaka...." i poszedl.
a nad glowa mialam kilka odrecznie napisanych i przyczepionych na tablicy ogloszen karteczek " amstaffy- szczenieta osmiotygodniowe- tanio" itp
zarza w glowie dorabiam sobie historie ... :( Pewnie warknal na dziecko albo cos :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 17, 2006 20:29

:(

do góry króweczki
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lut 17, 2006 21:37

A na kiedy przesunięte są kastracje kiciorków?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 17, 2006 23:58

chyba pon jak dobrze pojdzie :)

Porobilam im dzis nowe fotki i zapomnialam apartu z fundacji zabrac. Skleroza nie boli.. :/
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości