Prycza- koteczka półdługowłosa- już u Hiver :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 15, 2006 23:17

knykcie?

No knykci to jej nie obcinaj. Tylko pazurki :D
Obrazek

villia

 
Posty: 510
Od: Pon wrz 12, 2005 20:56
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 16, 2006 9:21

Ewasara pisze:Jest mi bardzo smutno że mnie nikt nie wyróżnił a to ja przecięż odkryłam sprawę.Moje piękne lecz z leksza ślepawe oczka czarownicy skojarzyły kicię z kicią z ogłoszenia i to ja wszczełam alarm oraz to ja Kordonię poinformowałam o kłamstwie :placz:
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:


A że kicia ma dalej szansę na adopcję to mnie nie dziwi to przecież nie Prycza nakłamała .Kot jak był piękny tak jest nadal .


Oj Ewa, ja Ciebie wyróżniłam, tylko na pw, i zapomniałam tutaj :oops: :wink: . No więc teraz się reflektuję i ogłaszam Cię równorzędną z Otką Wielką Czarownicą tego wątku i Największym detektywem!!!!!! :D :D
Tobie naleza sie największe podziękowania <a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNxdm414YYPL' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/16/16_4_8.gif' alt='Flower Basket' border=0></a>
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 16, 2006 9:22

Widzę, że Prycza ma już Dom.
Bardzo się cieszę, choć trochę smutno, że nie pozna Saszki.
No i zawsze ma bliżej z wizytą do swojej przyszywanej matki :lol:

A co do pazurków, ja Saszce obcinam jak tylko się "naostrzą" i nie wpływa to wcale na bieganie po drapaku... A za to mam ręcę i łydki całe :)

Gratuluję udanej adopcji!

taticzek

 
Posty: 6
Od: Śro lut 15, 2006 12:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2006 9:25

U nas, gdybym nie obcinała wszystkim 11 kotom pazurów, to bym była jeszcze bardziej zmasakrowana, niz w chwili obecnej.
Hiver, jak sie spotkamy, to pokażę Ci moje ostatnie ślady po Afryce na torsie :lol:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 16, 2006 10:06

kordonia pisze:U nas, gdybym nie obcinała wszystkim 11 kotom pazurów, to bym była jeszcze bardziej zmasakrowana, niz w chwili obecnej.
Hiver, jak sie spotkamy, to pokażę Ci moje ostatnie ślady po Afryce na torsie :lol:


O. A moja mama mowi,ze to tylko moj kot taki glupi,ze mnei tak chlasta regularnie ;)

A Prycza juz wie,ze ma domek? :D
Obrazek

villia

 
Posty: 510
Od: Pon wrz 12, 2005 20:56
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 16, 2006 11:01

Dzięki Kordoniu ale nie przeczytałam wiadomości na PW jak pisałam post jak to o mnie zapomniano. :oops: Ale dzięki za wyróżnienie.Powoli założymy hiperelitarny klub czarownic :D
Ps.
Ja obcinam pazurki ,samym kotom jest wygodniej z obciętymi paznokciami .W domu mają jednak bardziej ograniczone ścieranie niż na wolności.
[img]http://upload.miau.pl/3/41371m.jpg[/img/]

Ewasara

 
Posty: 593
Od: Pt maja 27, 2005 20:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój.

Post » Czw lut 16, 2006 18:43

Ja swojemu Mruczkowi też obcinam pazurki, najlepiej mi idzie ludzkimi cążkami i w trakcie kociej drzemki, wtedy jakoś nie ma chęci na drapanie i gryzienie i poddaje się bez większych oporów.
perla
Oskar (MCO), Mruczek i Toffik
Obrazek Obrazek

perla

 
Posty: 84
Od: Sob sty 07, 2006 22:15
Lokalizacja: wschodnia Polska

Post » Czw lut 16, 2006 20:40

villia pisze:A Prycza juz wie,ze ma domek? :D


Podczas "konfrontacji" próbowałam dać jej do zrozumienia, że od soboty będzie mieszkać z jedną kocią wariatką, ale chyba mnie nie wzięła na poważnie ;-)
Jak nie wie, to w sobotę dotrze to do niej z całą wyrazistością.
Nie mogę się doczekać do tego stopnia, że już jej kupiłam 3 nowiutke miseczki :roll: Zuzka nie narzeka, więc jej pewnie też się spodobają. I karma czeka. Mięsko się mrozi. Normalnie tylko kota brak :)
Moje koty
Obrazek

hiver

 
Posty: 66
Od: Nie lut 12, 2006 23:43
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 17, 2006 11:04

Mówiłam, że Prycza, to stateczna dama zalegająca na wesalce?

No cóż myliłam się- będziecie mieć skaczącego pędziwiatra i podrzucacza zabawek pod sufit 8O
Dziś całe rano uskutecznia gonitwy i przewroty :lol:
Czym te koty jeszcze mnie zaskoczą? ;)


Nie mogłam jej uchwycić z locie- jednak mój aparat jest zbyt wolny- ale mam fajną zabawową minę:
Obrazek

A poza tym:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 17, 2006 12:12

kordonia pisze:Mówiłam, że Prycza, to stateczna dama zalegająca na wesalce?

No cóż myliłam się- będziecie mieć skaczącego pędziwiatra i podrzucacza zabawek pod sufit 8O
Dziś całe rano uskutecznia gonitwy i przewroty :lol:
Czym te koty jeszcze mnie zaskoczą? ;)

Czyli będzie mieć takie dwie :-)
Bardzo mnie to cieszy, bo mam nadzieję, że szybko się z Zuzką przyzwyczają do siebie. Mam nadzieję, że dzięki zabawie będzie szybciej... bo obawiałam się, że taka stateczna Pani może nie mieć ochoty na szaleństwa młodej kocurki :wink:
Moje koty
Obrazek

hiver

 
Posty: 66
Od: Nie lut 12, 2006 23:43
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 17, 2006 12:54

Jedno w tej sytuacji jest przykre ,moja Oliwka cały czas była z nami .Co byśmy nie robili .A teraz ,,wredna kota''zakochała się w Ajszy :cry:
Ale za to Ajsza pilnuje mnie jak oka w głowie .I nie jestem przewrażliwiona ,bo cała rodzinka to zauważyła. A ja ją tak kocham przytulać a ta małpa ma mnie w nosie nie usiedzi w miejscu jest w ciągłym ruchu żeby nie stracić Ajszy z pola widzenia.
[img]http://upload.miau.pl/3/41371m.jpg[/img/]

Ewasara

 
Posty: 593
Od: Pt maja 27, 2005 20:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój.

Post » Sob lut 18, 2006 10:03

To już dziś :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lut 18, 2006 10:28

kordonia pisze:To już dziś :D

Od rana chodzę uśmiechnięta i nie mogę się doczekać! Tak mi powoli czas płynie... :)
Najbardziej się boję reakcji Zuzki, bo przecież dotychczas była jedynaczką ;-)
Moje koty
Obrazek

hiver

 
Posty: 66
Od: Nie lut 12, 2006 23:43
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lut 18, 2006 10:55

czekam na relacje :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob lut 18, 2006 11:03

Beata pisze:czekam na relacje :D

Wieczorem, dziś wieczorem napiszę.
TŻ specjalnie wziął poniedziałek i wtorek wolny, żeby koty w domu same nie siedziały, zanim się troszkę nie oswoją, bo uważamy, że weekend nie wystarczy. Ale jestem zniecierpliwiona. Od wtorku nie mogę się doczekać :oops:, ale te ostatnie godziny najgorsze są :roll:
Moje koty
Obrazek

hiver

 
Posty: 66
Od: Nie lut 12, 2006 23:43
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 86 gości