Dajcie jej trochę czasu - koty muszą ustalic hierarchię, to normalne.
Czy ci państww spodziewali się, że od pierwszego dnia będzie idylla?
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
tajdzi pisze:No i jest problem
Pan dzwonił, że Mati bije ich kota
dochodzi do syków, łapoczynów... Kot ich boi się wchodzić do pokoju, gdzie przebywa mała...
co im radzić? co robić? Pomocy???
tajdzi pisze:No i jest problem
Pan dzwonił, że Mati bije ich kota
dochodzi do syków, łapoczynów... Kot ich boi się wchodzić do pokoju, gdzie przebywa mała...
co im radzić? co robić? Pomocy???
Myszka.xww pisze:tajdzi pisze:No i jest problem
Pan dzwonił, że Mati bije ich kota
dochodzi do syków, łapoczynów... Kot ich boi się wchodzić do pokoju, gdzie przebywa mała...
co im radzić? co robić? Pomocy???
jesli to tylko syki i lapoczyny, no, powiedzmy, ze futro fruwa, to nic nie robic.
Musza hierarchie ustalic i tyle. A rezydenta standardowo - dopieszczac. W koncu sie odwazy i da jej w trombe.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości