zuza pisze:Gentelman ewentualnie wyzerajacy swojej bogdance jedzenie, to chyba dosc nietypowa kanwa do romansu?



Ylva, nie tęskni za wolnością, chociaż kiedy na chwilę wypusciłam go na balkon, to nie mogłam się go potem dowołać z powrotem

Koty inne bije, jeśli mu akurat w czymś nie pasują- np. któryś stoi pośrodku jego trasy do miski

Ale nie jest to notoryczne, ani mocne

Krata:
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=39297