Jak odkarmić kociaki?? Mama nas jednak troszkę kocha ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 15, 2006 9:22 Jak odkarmić kociaki?? Mama nas jednak troszkę kocha ;)

Bardzo proszę Was o pomoc. Wiem, że wiele osób tutaj odchowało samemmu kocięta. Kotka po porodzie interesowała się małymi, wylizała oczyściła. Miała bardzo mało mleka, ale myślałam, że jak będą ssały to ją pobudzą. Niestety:( Mleka było coraz mniej, a na moje oko teraz już nie ma wogóle:( Kociaki urodziły się w poniedziałek wiedzorem, a od wczorajszego popołudnia dokarmiam je mlekiem bogeny. Ale one po tym mleku mają bardzo rzadkie kupki, nie wiem czy tak powinno być.
Kotka wczoraj dostała oksytocynę, ale mleka jak nie było tak nie ma. Lekarz powiedział, żeby powtórzyć, ale nie wiem czy to ma sens :?: Myślicie że jest jeszcze szansa, że się nawróci. Siedzi pod drzwiami i płacze żeby wyjść:( W nocy ją na siłę trzymałam w kojcu, żeby trochę possały. Na pisk reaguje, ale poliże małego chwilkę i sobie idzie.

Ja już nie wiem co robić :placz: :placz: :placz: Karmię co dwie godziny, ale nie wszystkie chcą jeść za każdym razem. Do tego jeden jest bardzo mały i on wogóle nie chce jeść. Jak mu wkroplę mleko do pyszczka to ,,puszcza bańki" :( Błagam pomóżcie mi.

I jak często mam je ,,wypróżniać''?? I masować tylko pod ogonkiem czy brzuszek też??

Uprzedzając pytania: kotka miała być wykastrowania po odchowaniu kociąt i tak będzie
Ostatnio edytowano Pon lut 20, 2006 20:11 przez kocianiania, łącznie edytowano 5 razy

kocianiania

 
Posty: 120
Od: Śro lut 15, 2006 9:06

Post » Śro lut 15, 2006 9:28

Z jakiego jesteś miasta?

Kociaki daj na termofor gumowy lub elektryczny owinięty ręcznikiem - muszą mieć ciepło. Masuj je delikatnie - to pobudza do życia. Masuj okolice odbytów wilgotną chusteczką, co 2 godziny. Co dwie godziny je karm, delikatnie, żeby nie zadławić.
Mleko Bogeny jest kiepskie, kup mleko Mixol (w lecznicy- zadzwoń najpierw gdzie mają) lub Royal Canin, do tego kup Whaltam Convalescence w proszku i rób mieszankę 1/2 mleka i 1/2 Convalescence, jeśli biegunka nie minie.
Możesz podać Lakcid - 1/3 ampułki na kociaka, dodane do jedzenia. Masuj brzuchy, nie przekarmiaj, zmień pokarm.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 9:31

Dzięki:) Leżą na poduszce elektrycznej położonej pod kocem. Myślałam, że Mleko Bogeny jest dobre:( No trudno. Kupię to co piszesz. Zaraz dzwonię do lecznicy.
A co z kotką?? Jechać jeszcze na ten zastrzyk?? Minęło 1,5 doby od porodu, może się jeszcze ,,nawrócić'' i zacząć opiekować kociętami??
A co znaczy nie przekarmiać :( ?? Dawałam tyle ile piły :oops: Można dać za dużo??

kocianiania

 
Posty: 120
Od: Śro lut 15, 2006 9:06

Post » Śro lut 15, 2006 9:32

Ja wychowywalam ale troche starsze.
Takie malenstwa to ogromne wyzwanie, bo trzeba przez okragla dobe karmic. Moze w twojej okolicy jest jakas karmiaca kotka?
Z kotkami karmiacymi tez nie mialam do tej pory kontaktu bo te kociaki, ktore karmilam byly porzucone. Ale moze rzeczywiscie warto zawalczyc o kotke, zeby miala pokarm.
Szeryfa na bogenie wychowalam ale podobno lepszy jest inne, ale zapomnialam. Ono jest z butelka, zaraz poszukam

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 15, 2006 9:34

Tak, oczywiście, że może. Nie zmuszaj jej do opiekowania się kociakami, daj jej czas i dużo spokoju.
Pamiętaj, że już 2 tygodnie po porodzie kotka może znów zajść w ciążę - lepiej, by nie wychodziła.
Ten najmniejszy kociak też musi jeść - daj znać z jakiego miasta jesteś, może ktoś będzie mógł Ci pomóc.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 9:36

Pisalysmy jednoczesnie i juz Ryska napisala jakie mleko.
Czym je karmisz, strzykawka czy butelka?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 15, 2006 9:37

pewnie że możesz przekarmić,ja ten błąd popełniłam, lepiej częściej i mniej, najwarzniejsze rzeczywiście masowanie i jeszcze raz masowanie ,cały brzyszek i dupka,ciepłym gazikiem, ja bym dała oxytocyne. a ten mały co nie chce jeść i puszcza bańki - to żle to widzę, masuj go ,bo pewnie zagazowany ,,itd

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro lut 15, 2006 9:37

Jestem z Częstochowy. Narazie karmię kocięta co 2 godziny. Mam jeszcze sesję, więc jestem nonstop w domu. Dzwonię za tym mlekiem teraz

kocianiania

 
Posty: 120
Od: Śro lut 15, 2006 9:06

Post » Śro lut 15, 2006 9:39

Karmię butelką taką dla kociąt. Zrobiłam maleńką dziurkę. Wszystkie ssą chętnie oprócz tego maluszka. Jego trzeba długo namawiać:( I tylko kilka kropelek wypija:(

kocianiania

 
Posty: 120
Od: Śro lut 15, 2006 9:06

Post » Śro lut 15, 2006 9:40

ja też urzywam bephar- myślę że też dobre, tylko ustal jedno mleko ,nie jest dobrze zmieniać co chwile :catmilk:

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro lut 15, 2006 9:42

Weź strzykawkę 2 ml. Powolutku, po jednej kropelce karm go ze strzykawki, tak, by się nie zakrztusił i nie puszczał baniek. Powinien zjeść przynajmniej 1 ml jednorazowo. Po paru dniach będzie łatwiej.

Ważne: kociaki nie jedzą jeśli pokarm jest za zimny.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 9:43

zenia pisze:ja też urzywam bephar- myślę że też dobre, tylko ustal jedno mleko ,nie jest dobrze zmieniać co chwile :catmilk:

najważniejsze, żeby kociaki nie miały biegunki - biegunka je zabije. Jeśli mają po Bepharze biegunkę, to znaczy, że im nie służy.
Często występuje nietolerancja na mleko zastępcze - wtedy lepiej zastapić mleko Convalescence, a u takich maluszków choć mieszać - pół na pół.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 9:45

Czyli lepiej strzykawką niż butelką?? Spróbuję. Daję ciepłe mleko, taka temp jak dla niemowląt.

dziękuję

kocianiania

 
Posty: 120
Od: Śro lut 15, 2006 9:06

Post » Śro lut 15, 2006 9:47

Moze byc tak, że dla niego leci za dużo na raz z buteleczki. Spróbuj z ta strzykawką. Powodzenia :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 15, 2006 9:48

Mam z beapharem/bogeną (bo to to samo) złe doswiadczenia. Wet polecił mi Mixol - wszystkie problemy przeszły jak ręką odjął...
Zdecydowanie radzę zmianę mleka...
i powodzenia :)

Gusiek

 
Posty: 260
Od: Wto paź 26, 2004 17:21
Lokalizacja: Mrągowo

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 180 gości