Kolorowa Malinka-teraz Maja w nowym domu.

» Sob lut 11, 2006 23:27

Jak zjadła i odwiedziła kuwetę z takim skutkiem, to znaczy, że Mela jest już u siebie.

Fajnie, że zdajecie realację na bieżąco :ok:

» Nie lut 12, 2006 20:33

Wiec moze dzis ( :?:

) wstawimy jakas fotke ale sie zobaczy:>
Co pozatym...Rano jak bylam pracy Mama Julka napisala mi takiego smska:
"Mela rano wygniotla mi pizamke i obslinila rekawek;) luni rogaliki babci
[...]"
Wiec to chyba na wiele juz wskazuje;)
Przed chwila "szwagier" pisal mi na gg ze raczej caly dzionek siedziala sobie gdzies w spokoju a teraz juz lezy na fotelu w salonie

» Nie lut 12, 2006 20:50

Mela ma silny odruch ugniatająco-ssąco-śliniący. Obawiam się, że koszula nocna opiekunki niedługo będzie miała sporo żółtych plamek. Mam nadzieję, że ta przypadłość Meli nie będzie dla jej opiekunów uciążliwa. :wink:

» Nie lut 12, 2006 21:33

oj wrecz przeciwnie;) skoro zostalam o tym wydarzeniu powiadona specjalnie sms-em ? :lol:

Wiec jak obiecalam zamieszczam focie Melci w nowym domciu

tutaj: na foteliku w salonie...poprostu sie rozplynac :love:

<a href="http://img361.imageshack.us/my.php?image=1188uj.jpg" target="_blank"><img src="http://img361.imageshack.us/img361/5049/1188uj.th.jpg" border="0"></a>

tutaj: pierwsze "koty za ploty" z Larą (niesmiala obserwacja :wink:

)
<a href="http://img338.imageshack.us/my.php?image=126cu.jpg" target="_blank"><img src="http://img338.imageshack.us/img338/3613/126cu.th.jpg" border="0"></a>

tutaj: ta kocia jest tak ciekawska i żywa ,ze az nie dowiary ze dopiero wczoraj przybyla do tego domku!!
<a href="http://img450.imageshack.us/my.php?image=1163zk.jpg" target="_blank"><img src="http://img450.imageshack.us/img450/9207/1163zk.th.jpg" border="0"></a>

a na czasie napewno beda nowe

» Nie lut 12, 2006 21:50

Patrzę na zdjęcia i dochodzę do wniosku, że ona całkiem ładna jest.

Lara także nieźle się prezentuje.

» Nie lut 12, 2006 21:53

calkiem ladna?

dla nas jest przepiekna, przecudowna i wogole czasem mysle, ze moglismy ja wziac dla siebie :twisted:

a Larka owszem jest sliczna- ale tak wredna i nie przystepna ze to przycmiewa jej urode :evil:

» Nie lut 12, 2006 22:11

jUlEk&aNiA pisze:...
dla nas jest przepiekna, przecudowna i wogole czasem mysle, ze moglismy ja wziac dla siebie
...

Nic straconego. Niestety do bydgoskiego schroniska często trafiają tak śliczne, miłe i typowo domowe kotki. Moja Mrusia, Tycia Iśki no i Mela. W międzyczasie było pewnie więcej takich piękności w schronisku. Jedni ludzie oddają jak niepotrzebny przedmiot a inni nie mogą się nacieszyć, że taka kotka do nich trafiła. Dziwny jest ten świat.

» Nie lut 12, 2006 22:15

mirka_t pisze:
jUlEk&aNiA pisze:...
dla nas jest przepiekna, przecudowna i wogole czasem mysle, ze moglismy ja wziac dla siebie
...

Jedni ludzie oddają jak niepotrzebny przedmiot a inni nie mogą się nacieszyć, że taka kotka do nich trafiła. Dziwny jest ten świat.

naprawde bardzo dobrze to Pani ujela.. :roll:

ale niestety niewiedziec czemu tak wlasnie jest... :cry:

» Wto lut 14, 2006 22:38

Melka powoli aklimatyzuje sie w domku:) je chętnie...ale tez i chetnie robi qpki tam gdzie nie trzeba :roll:

( nie wiedziec czemu)...Pozatym...jest cudna

» Śro lut 15, 2006 13:17

Dzis na gg mama napisala mi:
"woli siedziec w kacie a jak juz wyjdzie to przemyka jak cien mam nadzieje ze to minie jak sama biore ja na rece troche protestuje ale nie gryzie i nie drapie tylko troszke fuka, nie chce jej zrazic wiec sie nie narzucam ale tez nie moge jej tak zostawic bo sie do nas nie przyzwyczai tak wogole to sliczny kotek i juz niedlugo bedzie ok.<ok>;)"

:ok:

» Śro lut 15, 2006 23:21

No to

.

» Czw lut 16, 2006 17:48

Dzisiejszy raport od rodzicow: "A kotek coraz lepiej ,poznał kuwete,śpi na fotelu,przychodzi do łóżka po pieszczoty,miauczy jak głodny i prowadzi do miski a nazywa się Maja "-( nie reagowala na Mele wiec probowali co innego i to najbardziej jej chyba podpasowalo :wink:

)

» Czw lut 16, 2006 18:08

jUlEk&aNiA pisze:.... a nazywa się Maja "-( nie reagowala na Mele wiec probowali co innego i to najbardziej jej chyba podpasowalo )

Czyli miałam nosa myląc jej imię nadane w schronisku z imieniem innej kotki schroniskowej. Cały czas pasowało mi do niej imię Maja. Niech się koteczka ładnie aklimatyzuje.

Prawdziwej Majki nie udało się uratować

» Czw lut 16, 2006 18:30

Maju - kupkę to tylko do kuwetki :ok:

Cieszę się, że ta śliczna kotka znalazła swoich dobrych ludzi.

» Pt lut 17, 2006 12:44

Dzisiejsze info o pieknej naszej Majce

:
" Rano ożywa bardzo dużo je potem cały dzień śpi na fotelu, ale ma odruchy czajenia,jakby się bała. Oczko smarujemy i jest chyba lepiej. Lara zasmakowała w karmie Maji a Maja w karmie z puszki,wciąga ją momentalnie,ale staramy się żeby jadła też suchą purinę.Zje poleży, znowu zje, polezy- to musi przytyć nie ma rady :wink:

"

Oby tak dalej;)

Kolorowa Malinka-teraz Maja w nowym domu.

Kto przegląda forum