Prycza- koteczka półdługowłosa- już u Hiver :)

» Wto lut 14, 2006 0:22

kordoniu jak masz mozliwosc to zanim komus oddasz kota popros jakiegos forumowicza z danego miaata aby sie przeszedl i poznal tych chetnych....

O co chodzi z ta fotka ? <wow>

» Wto lut 14, 2006 0:23

Oby zdążył nim kicie od Kordoni weżmie.

» Wto lut 14, 2006 0:32 Prycza

Nikt nikogo w "jajo" nie robi. Teodor to czystej rasy kot syberyjski, to nie jego wina. Jeśli powstała watpliwość to mogę przyjechać do Elbląga z Teodorem tylko potrzebny mi większy transporter na dwa koty. Zresztą jak będą w domu razem możemy zrobić zdjęcia obu pyszczków obok siebie w domu i same stwierdzicie, że nikt nikogo nie oszukuje bo co by w tym miał za interes? Gdybym nie miał tego kota to jak by wyjaśiła się sprawa, że na zdjęciach jest tylko jeden kot a nie dwa, albo dwa, ale ten drugi zupełnie inny niż na zdjęciu?

» Wto lut 14, 2006 0:35

zdjecie ktore powiedziales ze jest teodora, nie jest teodora, prawda? Oto sie narazie rozchodzi

» Wto lut 14, 2006 0:37

kordonia pisze:Teodor:

On jest bardzo piękny Będą z Pryczą-Tiną stanowić uroczą parę

Ewasara pisze:Śliczne kicie ,gratulacje .
Teodor to czystej rasy kiciu?
SORY ALE COŚ MI SIĘ WYDAJE ŻE KTOŚ W JAJO NAS ŁADUJE
http://www.kupsprzedaj.pl/ks-item,752243.asp

To są identyczne zdjęcia, nie tylko koty.

Więc albo tyberian zamieścił zdjęcie z netu i przedstawił jako swojego kota, albo ogłoszeniodawca na kup-sprzedaj ukradł zdjęcie Teodora. Jest i trzecia możliwość...

Tak czy owak to bardzo intrygujące :roll:

i niepokojące niestety

» Wto lut 14, 2006 0:38

Czyli to zdięcie jest Twojego kota?W takim razie wklej jeszcze parę chciałabym zobaczyć jak kicia wygląda w całości.
Obrazek

» Wto lut 14, 2006 1:02 Prycza

Mam w tej chwili zrobione nowe zdjęcia Teodora bawiącego się czerwoną ośmiornicą kupioną głownie z myślą o Tinie czyli Pryczy. Te i inne zdjęcia siedzą na kliszy w aparacie i moge dać je do wywołania nawet jutro mimoże zostało na filmie jeszcze ponad 20 klatek ale fotograf wywoła je najwcześniej za jakieś dwa dni. Muszę je potem zeskanować. Jutro jest wtorek a właściwie dzisiaj. Jeśli znajdę zakład foto który mi to zrobi od ręki to wieczorem zdjęcia będą, jeśli nie to jadę z Teodorem do Elbląga żeby nie było niejasności. Wezmę też ze sobą aparat i może zrobimy sobie grupowe zdjęcie u Kordoni z Teodorem i Tiną. Pozdrawiam

» Wto lut 14, 2006 1:18

czy moglbys odpowiedziec na pytania zadene powyzej?

» Wto lut 14, 2006 1:33

lidiya pisze:kordoniu jak masz mozliwosc to zanim komus oddasz kota popros jakiegos forumowicza z danego miasta aby sie przeszedl i poznal tych chetnych....

tylko tyle
wg mnie zdjęcia to za mało

a Ty tyberian sie nie obrażaj bo to standardowe procedury przy adopcji kotów

» Wto lut 14, 2006 1:38 Prycza

Tak mogę odpowiedzieć i to jest mój kot a zdjęcia całego kota ze mną w domu mogę wkleić po wywołaniu filmu. Kiedy, to zależy od fotografa. W tej sytuacji zależy mi na tempie i jeśli nie znajdę fotografa który wywoła zdjęcia jutro, tak aby wkleić je po południu lub wieczorem, to wtedy zdjęcia będą najpóźniej w środę. W takim wypadku są dwa wyjścia: albo przyjadę po kotkę do Elbląga później to jest np. w czwartek albo przyjadę w środę z Teodorem. W końcu nic mu chyba nie będzie jak pojedzie ze mną pociągiem? Zobaczymy, zależy wszystko od szybkości wywołania zdjęć. A swoją drogą po co by mi były takie wygłupy gdybym nie miał tego kota? Nie zależy mi na szokowaniu kogokolwiek urodą kota, jest jaki jest i tyle. Chociaż może jednak wezmę tego Teodora bo może ktoś zasugeruje, że to też zdjęcia ściągnięte z internetu i że ja to nie ja a Teodor to kot wirtualny, więc może lepiej niech jedzie we własnej kociej osobie.

» Wto lut 14, 2006 1:40 Re: Prycza

tyberian pisze:Tak mogę odpowiedzieć i to jest mój kot a zdjęcia całego kota ze mną w domu mogę wkleić po wywołaniu filmu.

Czyli ktoś ukradł zdjęcia Twojego kota i przedstawia jako kotkę do sprzedaży?

» Wto lut 14, 2006 1:43

jesteś skłonny wozić kota pociągiem żeby coś udowodnić? :roll:

adopcja to poważna sprawa nie wyścigi
pozwól, jeśli tak zdecyduje Kordonia aby ktoś z forum Cię odwiedził i zobaczył jakie warunki oferujesz kotu

» Wto lut 14, 2006 2:02 Prycza

Adopcja to jak najbardziej poważna sprawa i dlatego wezmę Teodora ze sobą. Jeśli Kordonia nie ma nic przeciwko temu ale myślę, że chyba nie bo przecież lubi koty a Teodor jest bardzo sympatyczny. Swoją drogą jeśli ktoś zechce potem nas odwiedzić to nie mamy nic przeciwko temu i zapraszamy. Nie chodzi też o to aby się obrażać ale o to aby wyjaśnić sprawę. Sam jestem ciekaw jak będzie wyglądało ich spotkanie? Zobaczymy w środę.

» Wto lut 14, 2006 9:43

Jana pytala czy zdjecie ktore widnieje na stronie ogloszen jako kotka do sprzedazy zostalo ukradzione Tobie???

Swoją drogą jeśli ktoś zechce potem nas odwiedzić to nie mamy nic przeciwko temu i zapraszamy.

No i sprawdzenie chetnego, w tym przypadku Ciebie przewaznie odbywa sie PRZED adopcja, a nie po. To jednak zalezy od kordonii.

» Wto lut 14, 2006 9:59

No własnie, od razu jak zobaczyłam zdjecie to mi sie swiatełko zaswiecilo, dziwny zbieg okoliczności :roll:

Prycza- koteczka półdługowłosa- już u Hiver :)

Kto przegląda forum