MILUSIA - w nowym domku, dobrym domku :)))))))

[Anka]

Jaka ona chudziutka
powrzucam ponownie w net

No, już się dużo poprawiła. Na początku jak dotykałam kręgosłupka to był jak sztachety, a teraz już całkiem, całkiem...

[Anka]

Jeszcze raz dzisiaj podrzucam. Milusia naprawdę bardzo potrzebuje swojego człowieka. Nikt nie wie co przeżyła i dlaczego trafiła do schroniska, ale faktycznie cały czas jest trochę smutna. Może być z innym kotem, ale wydaje mi się, że lepiej żeby w mniejszym stadzie niż u mnie. Ona potrzebuje żeby ktoś miał czas tylko dla niej. Sama przebojem nie walczy o względy, jest nawet trochę na dystans, ale czasem tak patrzy wymownie, chciałaby abym miala dla niej więcej czasu. a tu jeszcze moje potwory nieraz ją pogonią.
Milusia bardzo, bardzo prosi o domek. Kto dla niej znajdzie miejsce w swoim sercu?

[tyberian]

Witaj, sprawdź może ogłoszenia na:http//zwierzętaeurocity.pl w zakładce przyjmę kota i sama daj ogłoszenie(jest bezpłatne) oddam kota. Powodzenia.

[tyberian]

Witaj, napisz do "Aspazji19"jej post jest na Forum i wyślij jej zdjęcie Milusi, może si9ę uda, spróbuj.

[Anka]

Milusia BARDZO prosi!

[tyberian]

Czytam posty i dla tego popieram Milusię. Inne koty też ale ona jest wyjątkowa. Może uda coś się znaleźć. Trzeba szukać. Może się uda. Pozdrawiam

[Anka]

Ja po prostu nie iwerzę. Czy NAPRAWDĘ NIKOGO nie chwyta za serce śliczna, delikatna, subtelna Milusia??? Czy kotka do wzięcia do domu musi być natychmiast, od początku wesoła? a jak miała trudne życie dotychczas, przeżyła jakąś tragedię - to co? Nie nadaje się?

Proszę, BARDZO proszę o domek dla MILUSI

Tyberianie, dziękuę za wspieranie Milusi

[Sin]

Aniu, ja też tego nie rozumiem.
Nie rozumiem dlaczego niemal wszyscy twierdzą, że dwuletni kot jest za stary
że dorosły
że duży
że...nie wiem co i nigdy tego nie pojmę

[iwona72]

starsze koty sa cudne!!
ja tez nie rozumiem dlaczego ich tak ludzie nie chca!!:(
a Milusia jest cudna
tylko ma takie smutne oczęta
domku domku pokaz sie dla Milusi szybkooooo

[tyberian]

Nie wiem dlaczego nie pokazał się mój poprzedni post, ale nic. Milusia jest młodą kotką, ja biorę kotkę 4-6 letnią i nie uważam że jest za stara. Szukam domu dla Milusi i jak coś będzie to zaraz napiszę ale czy to może być w innym mieście. Jak by było z dowozem? Czy to wyklucza adopcję?

[ElaKW]

Nie jeden kot przemierzał Polskę jadąc do swojego Kochanego Człowieka. Myslę, że jak znajdzie się domek i transport to nie ma problemu.
Mam nadzieje, że Ania się ze mną zgodzi

[Vikamila]

milusia trzymam kciuki za domek

[Anka]

Nie jeden kot przemierzał Polskę jadąc do swojego Kochanego Człowieka. Myslę, że jak znajdzie się domek i transport to nie ma problemu.
Mam nadzieje, że Ania się ze mną zgodzi

Zgodzi się, zgodzi, jasne . Przetestuje tylko domek (albo kogoś naśle ). No chyba że forumowy albo polecany przez forumowicza.

[Anka]

Milusiu, szybko na pierwszą stronę!

[Wawe]

Dopiero teraz obejrzałam fotki.
Ależ panienka chudziutka. I skoro Ania pisze, że Milusia już się poprawiła, to jaka musiała być zaraz po wzięciu ze schroniska?

Milusiu, trzymaj się dzielnie; na pewno gdzieś jest domek, który zakocha się w Tobie.