Ks. Twardowski nie zyje pozostały koty!!! maja domki!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 12, 2006 19:43 kot

up

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon lut 13, 2006 8:43

Bardzo dużo wydarzyło sie w ten weekend, ale po kolei:
W sobotę rano jako pierwszy do nowego domku odjechał kotek, uważany za najpokojniejszego. Mieszka w domu z ogrodem (oczywiście na razie nie będzie wypuszczany na dwór) i z kotką Zuzią u przesympatycznych młodych ludzi.

Kot zwany Sfinksem pojechal tego samego dnia po południu - wczoraj został przez nas odebrany, nie chę opisywac szczegółów, powiem tylko, że była to adopcja z rekomendacji. Najwazniejsze, że jest z powrotem w lecznicy.

Wczoraj osobiście zawiozłam kota, uważanageo za najdzikszego, do nowego domu, pomiedzy Płońskiem i Płockiem. Troche sie po drodze denerwował, ale sporą część podrózy po prostu przespał. Zamieszkał w domu ludzi kochających zwierzeta, którzy przenieśli się na wieś z Warszawy. W domu sa jeszcze 2 koty (Kometa i Sokrates), 3 psy (wychowane z kotami) i 3 kozy. Na razie zostanie w domu tak długo, jak to będzie potrzebne. Gdy odjeżdżalismy siedzial schowany w kątku i obserwowal wszystko zza deski do prasowania.

W lecznicy została Piękna, ale ona ma już zaklepany domek - zostanie w Konstancinie.W jej nowym domu jest juz kotka z Azylu p. Ireny oraz pies znaleziony w lesie. Nowa opiekunka pieknej gdy dowiedziała sie o sytuacji Sfinksa postanowiła zabrać także jego. Sfinks pojedzie do nowego domu już dziś. Można więc uznać, że wszystkie koty znalazły swoje nowe miejsce i zaczęły lub zaczną nowe życie.
Ostatnio edytowano Pon lut 13, 2006 9:27 przez Amica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon lut 13, 2006 9:20

GRATULACJE DLA WSZYSTKICH TYCH, KTÓRZY SPRAWILI, ŻE KOTY KSIĘDZA TWARDOWSKIEGO MAJĄ NOWE, DOBRE DOMY.
To było duże wyzwanie.
Myślę, Ksiadz Jan już ma "odpoczynek wieczny i spokojny".

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 13, 2006 9:23

Prakseda pisze:GRATULACJE DLA WSZYSTKICH TYCH, KTÓRZY SPRAWILI, ŻE KOTY KSIĘDZA TWARDOWSKIEGO MAJĄ NOWE, DOBRE DOMY.


Podpisuję się pod tym!

Dziewczyny jesteście po prostu niesamowite i wielkie :king:.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 13, 2006 9:24

Bardzo się cieszę, gratulacje - oj duże.

Cała ta historia to temat do niezłego opowiadania.
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 13, 2006 9:35

Wspaniałe wieści!
Amica, czy z Piękną to 100% pewne? W weekend właśnie rozmawiałam na jej temat... Mieliśmy ją zabrać w razie braku innych chętnych ;)
Szkoda trochę :roll: ;)
Ale myśle, ze znajdzie sie może jakis inny nieszczęśnik do uratowania...

Gusiek

 
Posty: 260
Od: Wto paź 26, 2004 17:21
Lokalizacja: Mrągowo

Post » Pon lut 13, 2006 9:45

Gusiek pisze:Wspaniałe wieści!
Amica, czy z Piękną to 100% pewne?

Nigdy nie ma 100% pewności, nawet jak kot pojedzie. Mam jednak nadzieję, ze już dosyć miałyśmy wrażeń i tym razem wszystko będzie OK. Piękna właśnie opuściła swoją klatkę i po krótkim spacerku po pokoju usadowiła się na parapecie :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon lut 13, 2006 9:52

Amico, tak mi przyszło do głowy. Jeżeli jest więcej potencjalnych domów niż kotów, to może S. Anna chciałaby oddać do adopcji część swoich kotów. Ich los tez nie jest pewny. Siostra ma kłopoty. Co na to "zarząd" akcji? Czy macie kontakt z S.Anną? Jak ona by to widziała?

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 13, 2006 10:38

Piekna nie ma zamairu wrocic do klatki:( gania po pokoju:)

iwona p

 
Posty: 291
Od: Pt lip 09, 2004 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2006 10:55

Prakseda to o czym piszesz to bardzo delikatna sprawa. Ja nie znam s.Anny, myśle, że nie trzeba się na razie spieszyć bo możemy sprawić jej przykrość. Osobom, które dzwoniły w sprawie kotów ks. Jana proponowałyśmy (jeśli domy były w bloku) inne koty - większość osób nie była niestety zainteresowana. Niektórzy nie wykluczali takiej mozliwości. Większość ludzi działała pod wpływem emocji, nie zawsze racjonalnie. Mam wiadomości od kota spod Płońska - całą noc "zwiedzał dom", skakał na drzwi a potem siedział na parapecie i rozpaczliwie płakał. One wszystkie straszliwie tęsknią za wolnością i to utwierdza nas w przekonaniu, że tylko w domach wychodzących będą szczęśliwe. A każdy z tych 4 kotów z lecznicy będzie mógł korzystać ze swobody po pewnym czasie.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon lut 13, 2006 11:02

Miłóść i troska o zwierzęta są w stanie wydobyć z człowieka wszystko co najlepsze.
Wszystkim , które przyczyniły się do znalezienia domów kotom ksiądza bardzo dziękuję i gratuluję wielkich serc !! Śledziłam ten wątek od początku i to wszystko mnie bardzo wzruszyło !

Bożka

 
Posty: 200
Od: Śro lis 30, 2005 7:36
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pon lut 13, 2006 11:41

Mnie tez, wlasnie ukradkiem ocieram łzy :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lut 13, 2006 11:52

Mamy gorącą linię z lecznicą - właśnie przyjechala pani po Sfinksa. W domu jest już kot Mruczysław i suczka Luna. Wkrótce dołączy Piękna, która własnie schowała sie pod szafką (nadal nie wróciła do klatki) i swojej przyszłej opiekunce pokazała tylko czubek ogona. Dom jest tylko parę kilometrow ode mnie - wprosilam się z wizytą :oops:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon lut 13, 2006 11:54

:ok:

jest super :D ciesze sie ze wszystkim sie udalo, maja towarzystwo a Piekna jest razem ze Sfinksem, na pewno lepiej czuje sie razem z nim i zna go :D

moje "potworki" - glodomory maja sie bardzo dobrze, bawia sie, lasza i generalnie wygladaja na zadowolone :D oby wszystkie zaklimatyzowaly sie tak szybko jak moje...

Beatrice

 
Posty: 20
Od: Pon sty 30, 2006 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2006 12:44

A może by tak dać znać redakcjom gazet, które taki raban wokół tego zrobiły, że domki już są. Prawdę mówiąc, nie wiem czy to medialne zamieszanie tak naprawdę coś pomogło, oprócz tego, że utwierdziło ludzi o bezduszności wizytek...poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 148 gości