

Natalia przykro mi
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Jaga_17 pisze:Bardzo smutno, że kicia odeszła. Potwierdziła po raz kolejny, że koty to wrażliwe stworzonka i stres powoduje u nich tak znaczne obniżenie odporności, że potrafi w krótkim czasie zabić.
['] ['] [']
Przeczytałam oba wątki i zauważyłam, że w którymś momencie nastąpiła pomyłka z dopasowaniem imion do fotografii. W wątku justin888: różowy nosek to 7 letnia Bunia, a czarny nosek to 5 letnia Kitka. A w wątku marinelli: różowy nosek to Kitka, a czarny nosek - Bunia. Z tego wątku zrozumiałam, że Bunia była córką Kitki. Czyli jest jakaś niezgodność. Czy rozchorowała się i zmarła młodsza czy starsza kotka. Wydaje się, że z racji wieku cała ta sytuacja bardziej powinna zestresować starszą. Chociaż różnica wieku nie była tu zbyt duża i mogły zadziałać inne czynniki: gorszy stan zdrowia i troszkę większa wrażliwość psychiczna młodszej.
nina B. pisze:Jeżeli ten @#$%^ jedzie do Indii praktykować buddyzm to mu "współczuję" Bedzie musiał dłuuuuugo medytować. A najlepiej żeby wrócił na ziemię w ciele kota porzuconego przez ludzi. Tego mu życzę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości