Cicia - zwykła bura kotka... KTOŚ JĄ POKOCHAŁ:)
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Posty: 63
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
- Posty: 12757
- Od: Sob maja 21, 2005 17:33
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 21154
- Od: Śro cze 29, 2005 13:55
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 338
- Od: Sob lip 30, 2005 11:18
- Lokalizacja: już Gorzów
-
- Posty: 8129
- Od: Śro gru 07, 2005 17:15
- Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)
rewolucja! Cicia oprocz robienia wielkich oczu, zaczela przychodzic do glaskania 
narazie tylko w porze karmienia, ale mamy nadzieje na dalsze postepy! jest cudna!
narazie tylko w porze karmienia, ale mamy nadzieje na dalsze postepy! jest cudna!- Posty: 829
- Od: Pon sty 17, 2005 16:19
- Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka
Ciciu - Met obiecała Ci wkleic nowe fotki, wiec podrzucam, by miała szansę Cię znaleźć...
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 12757
- Od: Sob maja 21, 2005 17:33
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk
czyż ona nie jest piękna?! cud natury!
ludzie, oczu nie macie?! no jak można nie zauważyć takiej piękności...?
ludzie, oczu nie macie?! no jak można nie zauważyć takiej piękności...?
- Posty: 829
- Od: Pon sty 17, 2005 16:19
- Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka
» Nie lut 19, 2006 18:54
hop w gore
Cicia, wedrujemy w gore po domek..Ja juz dopilnuje zebys byla na pierwszej stronce
- caty
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
Śliczna wygląda jak moja kicia Jaga
Och łezka mi sie w oku zakręciła Jaga to była najdelikatniejsza i najsłodsza kicia pod słońcem
Buraski sa cudowne i niezwykłe maja wielgachne serce
Ten kto da jej domek a na pewno znajdzie prawdziwego przyjaciela
Och łezka mi sie w oku zakręciła Jaga to była najdelikatniejsza i najsłodsza kicia pod słońcem
Buraski sa cudowne i niezwykłe maja wielgachne serce
Ten kto da jej domek a na pewno znajdzie prawdziwego przyjaciela
"Nie szanujemy jakoś w ludziach miłości do zwierząt,pokpiwamy sobie z czyjegoś przywiązania do kotów.Czyż jednak nie jest tak,że najpierw przestajemy lubić zwierzęta, a potem-tracimy serce do ludzi?
- Posty: 1536
- Od: Sob gru 25, 2004 21:49
- Lokalizacja: wrocław
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości