

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Catrina pisze:Były "opiekun" tych kochanych dziewczynek zadzwonił i pytał czy "jego" koty znalazły już dom. Ponoć zmartwił się gdy usłyszał w co wpakował swoje koty, nie mniej nie zmieniło to faktu że nadal rozwija się duchowo. Moim zdaniem daleka przed nim droga
marinella pisze:dzis wybierałąm sie z popsikujacym czarnym noesem do weta
wizyta zostala przyspieszona ....jest tragicznie
mała wypełzła dzis spod łzka cala zasliniona i zaropiala na pysku
bardzo odwodniona i clutka zasikanawskoczylam w buty i popedzilam do weta
zostala na kroplówce
pierwsze przypuszczenia to zapalenie płuc albo p......
wczoraj jeszcze ja widzilam jak przemykala do kuwety i słyszlam jak chrupie suche:(
jestem przerazona
zabilabym tego sku..... który ja zostawił
z druga jest wszytsko dobrze
- jest zywa radosna i wiecznie przytulajaca sie do nas
Fri pisze:
założę się, że stres i tęsknota nieźle się przyczyniły do spadku odporności
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 132 gości