FA: KAWA i Migotka u sssy :) :) :)!!

[safiori]

Myśle że wszystkie by trzeba było wyciągnąć z Sycyna one wszystkie tam pozbędą się ząbków. To chyba jakaś epidemia sycyńska z dziąsłami i zębami.

[sssy]

Pani wet stwierdziła, że to może być jakaś "epidemia" skoro nagle wszystkie zaczęły na to samo chorować

A Kawa z Migotką siedzą teraz razem na oknie i "polują" na mewy zza szyby Oczywiście jest to pozorny pokój, raczej chwilowy rozejm

[Catrina]

Zadzwoniłam do Jacka który adoptował Wampira z Sycyna. No niestety to samo Zapalenie dziąseł że hej! Jest już leczony, apetyt mu dopisuje ale Jacek mu rozmacza suchą karmę, bawi się ładnie i gryzie myszki więc idzie ku lepszemu . Jacek mu zrobił test na białaczkę i na szczęście wyniki są ok. Jestem zła na tą całą "opiekę" w tym Sycynie

[sssy]

Kawula nie lubi mokrej-suchej karmy Próbowałam jej moczyć i miksować- nie jadła, moczyć i nic nie robić- też niedobre.

Kawa ma apetyt jak dzika. Muszę chyba kupić karmę light, bo nie wiem jakim sposobem, ale Kawa wyglada jak kulinek- okrąglinek Dostaje puszki animondy ( obie uwielbiają ), miesko różniste, ale i tak ciągnie ją do suchej karmy. Czasem ma w miseczce " mokre jedzonko", a biegnie do misek z suchym Jak sie w misce chrupy skończą biegnie do mnie i głośno płacze łakomczuch jeden

[Tika]

Kawula nie lubi mokrej-suchej karmy Próbowałam jej moczyć i miksować- nie jadła, moczyć i nic nie robić- też niedobre.

Kawa ma apetyt jak dzika. Muszę chyba kupić karmę light, bo nie wiem jakim sposobem, ale Kawa wyglada jak kulinek- okrąglinek Dostaje puszki animondy ( obie uwielbiają ), miesko różniste, ale i tak ciągnie ją do suchej karmy. Czasem ma w miseczce " mokre jedzonko", a biegnie do misek z suchym Jak sie w misce chrupy skończą biegnie do mnie i głośno płacze łakomczuch jeden

Musi sobie kochana Kawusia nadrobić przytulisko !
Takie luksusy jej się tam nie śniły! Często koty dostawały psie suche , a wiadomo, że to nie jest dobre dla kotków.
Mój Toffu - kolega Kawy tak się u mnie rozpędził z jedzeniem , że teraz razem z Soyką są teraz na diecie odchudzającej leczniczej Hill's r/d .

[agueska]

Jak sie w misce chrupy skończą biegnie do mnie i głośno płacze łakomczuch jeden

No to z naszej Kawuli zrobiła się niezła aktorka
Trzymam kciuki za ząbki

[justin888]

Czytam ten wątek i cieszę się że udało się Kawę w ostatniej chwili wyciągnąć z Sycyna... w jej stanie i w te mrozy pewnie nabawiłaby się jakiegoś zapalenia płuc i by było po niej. Musimy wyciągnąć Miałke

też tak myśle, Wampirzasty też chyba miałby kłopoty poważne gdyby nie znalazł się w dobrych rękach i został w sycynie...aż strach myśleć

A zdjęcia.... .... głaski dla całej trójcy:)

[sssy]

Kawula doskonali sztukę otwierania szafek Migotka jest bardzo zainteresowana poczynaniami koleżanki.
Kawa cały czas domaga sie jedzenia Zamówiłm dzisiaj RC indoor, bo jest mniej kaloryczne od Eukanuby, a smakuje kotkom bardzo Kawa reaguje na każdą puszkę- biegnie do kuchni i się drze
Dostały swoje porcje mięska- Kawa szybko zjadła swoje i zaczęła podkradać Migotce- a ta ugryzła ja w ucho Ale generalnie przy misce awantur nie ma Kawa jak przyszła do nas bardzo wolno jadła, a teraz ... pochłania z prędkością światła
Powiedziałam Kawie, że jak będzie tyle jadła- przejdzie na dietę jak jej kolega Toffu
A to zdjęcie, gdzie widać kulistość Kawy

[Catrina]

Kawa normalnie robi antyreklame kotom z Sycyna Dosyć że bez zębów to jeszcze łakoma a do tego włamywaczka . Własciwie to ja sobie zaczynam przypominać że ona nie z Sycyna tylko z Szamotuł jest chyba

[sssy]

Kawa normalnie robi antyreklame kotom z Sycyna Dosyć że bez zębów to jeszcze łakoma a do tego włamywaczka . Własciwie to ja sobie zaczynam przypominać że ona nie z Sycyna tylko z Szamotuł jest chyba

z Szamotuł wykradziona? Nie z Sycyna??? W sumie nieważne, bo
bardzo się cieszymy, że Kawusia jest u nas (skądkolwiek jest) Dzięki Dziewczyny !!!

[agueska]

No..... Kawula jest fanatystyczna. Bez czy z ząbkami.....byle nie cierpiała kocina....
Bolesław przy niej to Małpiszon.....Ma własny Fan Club, a ja i tak muszę go codzinnie prosić by dał się troche pogłaskać... Robie różne podchody, by go troche po brzuszku pogłaskać. Jestem juz w tym przebiegła, wymyslam wciąż nowe sposoby
No Kocur jeden, no.....

[sssy]

a Kawula jest mizista przeogromnie Dopiero przy niej wiem o to znaczy kot, bo Migotka- małpiszon jeden jakaś niemiziast Tzn miziasta tylko czasami i o bardzo dziwnych porach... A Kawula uwielbia być głaskana, mruczy i daje brzusio do miziaków. Jak ktoś się nią nie zamuje, przychodzi i strzela baranki, albo ociera się o nogi- i ma to co chce, bo jej nie można odmówić głaskania

A z Bolusia to kawał przystojniaka

[safiori]

To już tak chyba musi być jedno miziaste drugie małpiszonowate. Tak dla równowagi. U mnie też Korinka tylko przyjdzie się przytulić jak ona ma na to ochotę i brzuszka nie daje podrapać a Fiona ledwie się na kolana albo na tapczan wmelduje to zaraz wywala brzucho do miziania.

[sssy]

Kawa chora
Byliśmy u weta- przestał działać steryd. Kawula ma gorączkę, infekcję oka, dziąsła wracają do stanu sprzed leczenia. Dostała lek przeciwgorączkowy, znowu antybiotyk i krople do oczka.
Oczko dosłownie spuchło w przeciągu paru godzin. Za tydzień będzie miała usuwane zęby- niestety nie udało się leczenie, a przeciez kot nie może być cały czas na sterydach. A miałam cichą nadzieję, ze będzie dobrze... Pocieszające jest to, że po usunieciu zębów nie będzie miała szytych dziąseł, tylko klejone- lecznica własnie sprowadziła jakiś super klej tkankowy.

Biedna mała kicia
Jestem załamana...

[justin888]

Kawa nie daj się chorobie - błaaaaaaaaagam!!!!!!!!! Trzymam mocno kciuki -żeby było dobrze!!!!!!