
Moge tylko trzymac za malego kciuki..
I trzymam..choc cichutko..
Kibicuje mu od samego poczatku...
Kazdy kot zasluguje na milosc...i na prawdziwy Dom..
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Lena pisze:Podbijam Tygrysa, bo to bardzo biedny kotek. Moze ktos zakocha sie w nim i podejmie leczenia? To mlody kot wiekowo, ale jak na ulicznika 3-4 lata oznaczaja chyba ze dosc zaradny z niego chlopak. Tyle lat przetrwal juz na mrozie, nalezy mu sie emeryturka w cieple
Mamutku, napisz jak on jest leczony, co dostaje i co bylo juz robione, mowilas mi ale nie pamietam dokladnie co poza krwia, testem i usg...
Jowita pisze:Mamucik, kto sponsoruje leczenie Tygrynia? Chętnie się dołożę w miarę możliwości.
Jowita pisze:Mamucik, kto sponsoruje leczenie Tygrynia? Chętnie się dołożę w miarę możliwości.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Wojtek i 48 gości