Matylda. Zostaje "w rodzinie" ;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 05, 2006 11:05

Rozmowy trwają 8)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2006 12:26

to nadal trzymam mocno :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lut 05, 2006 18:10

Niestety, cienko to widzę :roll:

Pani się nie podoba koncepcja umowy adopcyjnej, bo "nie jest właścicielką kotka i nie może swobodnie dysponować swoim zwierzątkiem". Dysponuje to się kasą na koncie. :evil:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2006 18:11

Atka pisze:Niestety, cienko to widzę :roll:

Pani się nie podoba koncepcja umowy adopcyjnej, bo "nie jest właścicielką kotka i nie może swobodnie dysponować swoim zwierzątkiem". Dysponuje to się kasą na koncie. :evil:


no jest wlascicielka
tylko troche skrepowana :evil:
szkoda...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lut 05, 2006 21:44

Atka pisze:Niestety, cienko to widzę :roll:

Pani się nie podoba koncepcja umowy adopcyjnej, bo "nie jest właścicielką kotka i nie może swobodnie dysponować swoim zwierzątkiem". Dysponuje to się kasą na koncie. :evil:

Powiedz po prostu, że umowa to wymóg schroniska i ty nie masz nic do gadania. Albo podpisuje, albo nie i dziękujemy.
Ale nie wróży to dobrze :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lut 07, 2006 12:47

Zgłosiła się do mnie chętna do adopcji trikolorki. Jaka jest w tym momencie sytuacja Matyldy?
O chetnej wiem tyle, że miała już kotka, że chce zobaczyć kicię przed ostateczną decyzją i że chętnie weźmie kotkę dorosłą.

niecunia

 
Posty: 44
Od: Wto paź 25, 2005 23:19
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 07, 2006 13:25

Matylda po sterylce, goi sie świetnie. Właściwie do oddania... Atka na pewno zaprasza na oglądanie i przepytanie ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lut 07, 2006 13:31

Świetnie, to wysyłam Atce na PW namiary na zainteresowaną.

niecunia

 
Posty: 44
Od: Wto paź 25, 2005 23:19
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 07, 2006 13:31

Absolutnie do oddania, od ręki :D

Po sterylce goi się ślicznie, zero sensacji. Szew jeszcze nie zdjęty, powinno się to zrobić w czwartek-piątek.

Zapraszam koleżankę, niech pisze malia (chogata@91.pl) albo dzwoni 608 52 42 88
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2006 13:33

No razem pisałyśmy, w tej samej sekundzie :lol:

Czekam na PW :D
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2006 13:41

Zadzwoniłam, Pani poprosiła o telefon wieczorem, jak jej córka będzie w domu.

Trzymajcie kciuki!

Mysza - czujność na piątkę z plusem :mrgreen:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2006 21:07

Niestety.

Zadzwoniłam, okazało się, że kot miał być nie dla tej Pani, tylko właśnie dla córki (i zięcia), ale sprawa już nieaktualna - bo wzięli psa.

A tamta Pani z Krakowa już więcej nie odpisała.

No i Matylda cały czas szuka domu :(
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2006 21:11

doczeka się :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro lut 08, 2006 13:44

Zadzwoniła dziś Pani, oczywiście w sprawie Jasia, ale jak powiedziałam, że Jaś zaklepany, ale mam Matyldę, to wyraziła zainteresowanie, zadała trochę pytań. I ma jeszcze dziś dzwonić.

Może w końcu?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 08, 2006 14:25

oo! widze ze konkurencje ktos robi mojej Matyldzie - ale nic to, poza imieniem kazda z nich jest bezkonkurencyjna ;) (sorki ze przy okazji korzystam z Waszego watku, zeby moja szerzej pokazac)

piekna ta Matylda, no piękna!!

a skoro pani z Krakowa niegotowa do podpisania umowy - trudno, nawet bym sie nie zastawnawiala nad jej kandydatura i nie zalowala, coz to bowiem znaczy "dysponowac" - kotem 8O glupie podejscie :evil:

powodzenia slodka Matyldo!! jeszcze troche, jestem pewna ze takiej pieknosci nie oprze sie ten NAJWLASCIWSZY, ten JEDYNY
Niełatwo uratować świat. Uratować jedno życie jest bardzo łatwo.

frida

 
Posty: 489
Od: Pt paź 01, 2004 0:17
Lokalizacja: dawniej chojnice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości