Stefan i Niki szukają domku - już mają domek razem !!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 01, 2006 12:35 Stefan i Niki szukają domku - już mają domek razem !!!!

Stefan i Nikifor. Dwa piekne i młode kocurki. Zdrowe, zaszczepione i kuwetkowe.
Stefan ma 1,5 roku i jest juz bezjajeczny. Nikifor ma około roku i jajeczka jeszcze ma ale jest szansa, że juz niedługo.
Oba są niezwykle rezolutne, Stefan jest bardziej stateczny, Nikifor czasem zachowuje się jak mały kociak. Są słodkie.
Kocurki mają dom. Na razie. Bo już niedługo go straca. Pani domu ma alergię a lekarz kategorycznie zabronił Pani kontaktu z kotami :roll:
Kotki mialy zostać uspione w sobotę. Na szczęście wet nie zgodzil się i poradził szukać nowego domu.
A więc SZUKAMY !!!!!!!
Najlepiej razem.

Nikifor
Obrazek

http://img86.imageshack.us/img86/8201/niki25nt.jpg

Stefan
Obrazek

http://img214.imageshack.us/img214/3336/stefan31ji.jpg

Kotki dwa
Obrazek

Kontakt do obecnej właścicielki:
larysa.zuchowska@cyberia.pl lub tel 0 504 111 036
ew. piszcie do mnie.
Ostatnio edytowano Czw mar 16, 2006 2:24 przez Asia_K, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Śro lut 01, 2006 16:33

Do gory, piekne kotki.

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47553
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro lut 01, 2006 16:37

Nikifor jest bosssski :love: A Stefan przypomina mi Budrynia Myszowego :love:

Co za pomysł z uśpieniem dwóch młodych, zdrowych i zadbanych kotów? :roll: :evil:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 02, 2006 0:33

Jana pisze:Nikifor jest bosssski :love: A Stefan przypomina mi Budrynia Myszowego :love:

Co za pomysł z uśpieniem dwóch młodych, zdrowych i zadbanych kotów? :roll: :evil:


Bo Pani ma alergię i lekarz kazał się pozbyć kotów jeszcze przed kastracją młodszego.
Poprosilam, żeby mimo wszytsko wykastrowali kocurka jak najszybciej.
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Pt lut 03, 2006 8:47

Ale pięknoty :D do góry 8)
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 03, 2006 9:26

Asia_K pisze:
Jana pisze:Nikifor jest bosssski :love: A Stefan przypomina mi Budrynia Myszowego :love:

Co za pomysł z uśpieniem dwóch młodych, zdrowych i zadbanych kotów? :roll: :evil:


Bo Pani ma alergię i lekarz kazał się pozbyć kotów jeszcze przed kastracją młodszego.
Poprosilam, żeby mimo wszytsko wykastrowali kocurka jak najszybciej.


konowal, nie lekarz, Asiu.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lut 03, 2006 9:33

Nikifor jest boski :1luvu:
Normalnie się w nim zakochałam :love:
Jak można tak nagle pozbyć sie takich pięknych koteczków . :(

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 03, 2006 9:35

Myszka.xww pisze:
Asia_K pisze:
Jana pisze:Nikifor jest bosssski :love: A Stefan przypomina mi Budrynia Myszowego :love:

Co za pomysł z uśpieniem dwóch młodych, zdrowych i zadbanych kotów? :roll: :evil:


Bo Pani ma alergię i lekarz kazał się pozbyć kotów jeszcze przed kastracją młodszego.
Poprosilam, żeby mimo wszytsko wykastrowali kocurka jak najszybciej.


konowal, nie lekarz, Asiu.


wiem. wysłałam tej pani linki do tematów o alergii oraz to co napisałm mi Anja. Poprosze o kciuki, żeby pomogło
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Pt lut 03, 2006 9:39

Asia_K pisze:
Myszka.xww pisze:
Asia_K pisze:
Jana pisze:Nikifor jest bosssski :love: A Stefan przypomina mi Budrynia Myszowego :love:

Co za pomysł z uśpieniem dwóch młodych, zdrowych i zadbanych kotów? :roll: :evil:


Bo Pani ma alergię i lekarz kazał się pozbyć kotów jeszcze przed kastracją młodszego.
Poprosilam, żeby mimo wszytsko wykastrowali kocurka jak najszybciej.


konowal, nie lekarz, Asiu.


wiem. wysłałam tej pani linki do tematów o alergii oraz to co napisałm mi Anja. Poprosze o kciuki, żeby pomogło


trzymam mocno, zeby Pani chociaz zdecydowala sie cierpliwie szukac

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lut 03, 2006 10:27

o rany jakie cuda :love:
kocham koty z białym, kocham z plamkami na mordce, no cudne są :love:

Asiu dałabyś radę zrobić takie ulotki ze zdjęciem kota, mini opisem i kontaktem. Mogłabym je mieć u siebie na klatce za tydzień na wystawie kotów no i rozdawać ludziom :wink:

A jakby państwu nie starczyło cierpliwości.... to daj mi znać. Zakochałam się w nich. Jakby co to wezmę chłopaków tymczasowo. Będę miała kopie Budrynia :mrgreen: ;-)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lut 03, 2006 12:35

Mysza normalnie Cie koffam :1luvu:
Ulotki mogę zrobić ale nie mam talentu do pisania tekstów łapiących za serce. postaram się cos z siebie wydusić.
A może ktoś pomoże? Ja wiem tyle, co napisałam w tym wątku.
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Pt lut 03, 2006 14:27

Widzicie jaką Niki ma na grzbiecie twarz wkurzonego faceta? :lol: Z profilu
http://img86.imageshack.us/img86/8201/niki25nt.jpg
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lut 03, 2006 15:35

Pani odpisała mi, że kotky moga jeszcze zostac u nich w domu. ona woli, zeby prosto od nich pojechały do domku docelowego. tak jest lepiej ale zawsze może się coś zmienić jak np. zdrowie się pogroszy.
zdziwił mnie natomisat tekst o kastracji. młodysz jest niekastrowany bo... nie maja go jak odizolować po zabiegu od drugiego kocurka . wet zalecił, żeby kotek po zabiegu chodził w kołnierzu i był oddzielnie, żeby kolega nie wyręczał go w lizaniu. co do kotki po sterylce to sie zgodze bo to powazniejszy zabieg. ale czy po kastracji kocurka potrzebne sa aż takie zabezpieczenia? jakoś nigdy się z tym nie spotkałam. rozumiem, że np. do rana kotek powinen byc gdzieś zamknięty ale to przez wzgląd na narkozę a nie wydmuszki.
a może się mylę?
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Pt lut 03, 2006 16:02

nieprawda :roll:

mam dwa kocurki
kastrowane w odległości kilku miesięcy
nie nosili kołnierza
nie wylizywali się ani nawzajem anie sami siebie jakos specjalnie
Przyniosłam do domu lekko pijanego kota i tyle.... Potem już było normalnie, jak zawsze. Nikogo nie izolowałam.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lut 06, 2006 11:58

a dla mnie prawda
Co prawda Brucek Rysia nie lizal, ale nie musial, bo Rysio wylizal sie sam
tak skutecznie ze wdala sie ziarnina, dostal wysokiej goraczki i leczenie antybiotykiami trwalo okolo 10 dni, nie bylo to przyjemne
ma po tym wielkie jajka mimo kastracji :wink:
to chyba jedyny taki cudak na forum, a w doswiadczeniu dlugoletnim mojej wetki raptem 4, ale jak widac jest to mozliwe :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości