Bajaderka - jakies zmiany na skorze

» Nie lut 05, 2006 12:38

zuza pisze:To ja teraz za odwage Telmy trzymam!

to ja tez potrzymam :ok:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie lut 05, 2006 13:52

wlasnie znalazlam u Bajaderki rane, w okolicach karku
tylko dzieki temu, ze troche siersci wydrapala sobie przy uchu, po podaniu atecortinu do ucha

wyglada jak rana po kryciu

Mysza pisala, ze u tej drugiej koteczki w schronisku tez cos takiego jest
jak ja moglam tego wczesniej nie zauwazyc? ani pani doktor?
ale jest niezle zasklepiona, to na pewno nie jest swieza rana

» Nie lut 05, 2006 14:00

Oż w mordę...

No to trzymam bardzo mocno, żeby ona nie była w ciąży. Bo w tym stanie i sterylki się nie zrobi i poród może się tragicznie skończyć

» Nie lut 05, 2006 15:07

o kurde

Jak byłam zanim ją wzięłaś rany raczej nie miała, ta drua zresztą też. Mogła rujkować tuż przed wzięciem

Ile ona jest u Ciebie? Bo jak Matylda była w ciązy to D wyczuła powiększoną macicę w trzecim tygodniu ciązy.
jakby co ... to Dominiki nie ma w tym tygodniu 13-19/01

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie lut 05, 2006 17:12

dziewczyny, spokojnie
D. uwaza, ze ona jest wysterylizowana, skoro na USG nie bylo widac macicy
jest u mnie 2 tygodnie i 2 dni :wink:

w przyszla sobote jedziemy do D. na badania krwi kolejne, wiec jakby cos to powinna wymacac :wink:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie lut 05, 2006 19:14

kurcze, zaczynam sie denerwowac

ona duuuuzo je i duuuuzo pije, boje sie o stan nerek - ale siooo ladne i w duzych ilosciach
z ciekawosci zwazylam jej dzis podane suche - na sniadanie zjadla 50 g suchego

mysle, ze w ciagu dnia calego spokojnie 100g wciaga :roll:

jak kotka w ciazy :roll:

no i wylizala sobie to miejsce po 2 kroplowkach, i piekne ranki sie robia
posmarowalam Selcoserylem na razie, tylko to mialam pod reka - chyba bede musiala jej kolnierz zalozyc :cry:

» Nie lut 05, 2006 20:23

Moge tylko, ale za to barrrdzo mocno:

:ok:

:ok::ok::ok::ok:
:ok:

:ok::ok::ok:
:ok:

:ok::ok:

:ok:

» Nie lut 05, 2006 23:26

jest coś takiego jak rana po kryciu?

» Pon lut 06, 2006 0:42

Beato, a czy może to być odczyn po zastrzyku? Nasza Nocka też miała ranę w okolicach karku właśnie - po Baytrilu. Najpierw jest buraczkowy odczyn, który bardzo szybko zamienia się w strupa dość soprego, a potem odpada razem z sierścią na tym miejscu rosnącą. Wiele zastrzyków daje się w okolice karku właśnie, więc może to właśnie to?

» Pon lut 06, 2006 8:56

Maryla pisze:jest coś takiego jak rana po kryciu?

jak kocur kotkę ugryzie w kark?

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Pon lut 06, 2006 9:12

na pewno albo po kryciu albo po jakiejs powaznej bojce - dosc dluga jest, ma jakies 7-8 cm

i je rzeczywiscie duzo, z czego sie ciesze - ale dziennie schodzi 100g, nie wiem, czy nie powinnam jej troche ograniczac?
musze z D. dzis porozmawiac

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Pon lut 06, 2006 19:36

pani doktor powiedziala, ze kota musi nadrobic swoje po schronisku i dopoki nie bedzie pieknie wygladac - blyszczaca siersc np - ma jesc do woli :wink:

a ona je niewiele mniej od moich wlasnych kotow razem wzietych :wink: