Jej stan wskazuje na to, ze blaka sie juz baaaaaardzo dlugo. Schudnac i wybrudzic sie kot moze calkiem szybko, ale az tak "zapchlic" i zarobaczyc.... nie. Brud na jej futerku tez jak widac jest bardzo bardzo silny i widac ze 'nawarstwia" sie nie od dzis.
Mozna sie rozplakac patrzac na nia jak sobie spi....
Tak beztrosko, bezpiecznie, szczesliwie....
Na jedzenie rzuca sie tak okropnie, ze wydzielamy malutkie porcyjki, ale czesciej.







:ok::ok::ok:


Przypomina mi się jak znalazłam Całkę... zaropiały szkielecik, który nie mógł ustać na łapach...