HISTORIE OPOLSKICH KOTÓW - zwołuję pilny SABAT :)

[enigma81]

Hehe, chętnie, ale bardzo Cię proszę najpierw o numer na pw

Ciesze się, ze sie w końcu umowiłysmy

[enigma81]

UP!

[enigma81]

No i w końcu go mam-wprawdzie po wyjściu z transporterka widziałam Lucka kilka sekund, bo zniknął w łazience pod wanną i siedzi tam juz od godziny, ale jest
Cieszę się strasznie i niecierpliwie czekam aż się troszkę oswoi i wyjdzie

[Domino76]

Gratulacje, Asiu - masz nowego, na razie trochę "niewidzialnego" członka rodziny!
Myślę, że Klusek/Lucek szybko spod tej wanny wylezie i zacznie harcować, tak jak to robił u mary .
Ściskam mocno i życzę samych radości z zakocenia!

[zapałka]

U mnie same dobre wieści Kocina (nazwałam ją Mara) je, przemieszcza się po łazience i zwiedza kąty i... kuweta znalazła zastosowanie. Mistrzostwo świata Szkoda tylko że jest taka dzika i jak wchodzimy do łazienki to siedzi we wcześniej znienawidzonym transporterze i nie da się pooglądąć. Ale cieszymy się, że wszystko ok. Łapałabym już następną ale Marę wypuścimy dopiero w niedzielę a i wtedy przyjeżdża piesek Nie będę miała okazji przez dość długo na kolejną rekonwalescentkę dlatego oddam chyba już klatkę i poczekam na dogodny moment i zacznę znowu. Boję się tylko że w międzyczasie urodzą się jakieś młode

[Domino76]

W sumie dla niej to lepiej, że taka dzika... wraca na wolność, a tam ufność i wiara w człowieka raczej nie służą przetrwaniu .
Cieszę się, że koteczka czuje się dobrze, to najważniejsze .
Zapałko, a nie ma możliwości przemycania kotkom tabletek antykoncepcyjnych w jedzonku? Wiem że rozwiązanie średnie, ale jeśli nie ma w tej chwili innej możliwości zapobiegania rozmnożeniu..? Może Tymowicz da Ci tabletki za darmo albo pół darmo, jak powiesz że to na dziczki..?

[enigma81]

Gratulacje, Asiu - masz nowego, na razie trochę "niewidzialnego" członka rodziny!
Myślę, że Klusek/Lucek szybko spod tej wanny wylezie i zacznie harcować, tak jak to robił u mary .
Ściskam mocno i życzę samych radości z zakocenia!

Lucek i moja Olka pokochali sie wielka miłością-ze strony jest to milość dość nieśmiała, wyraża sie tylko w nocy (spali razem przytuleni, Lucek mruczal jak traktor a olka nie pozwolila go wyrzucić z łóżka, bo to jej kotek), w dzień jest jeszcze troszkę nieśmiały, ale dał się z rana wszystkim pogłaskać...

A ja nie śpię od 3.30...

[Domino76]

Ojej, czemu..? Czyżby przez harce Lucka..? Mam nadzieję, że nie...
Ale jeśli tak, to musisz się uodpornić, niestety .

[enigma81]

A owszem o tej porze narobil hałasu w kuwecie, halasu przy miseczkach w kuchnie, halasu pod kaloryferem a potem wladowal się nam do łózka, mąz musiał spać w innym pokoju a on z Olką w najlepsze sie miziali przez godzinę

[Boo]

No widzę że miłość kocio-dziecięca kwitnie!!!
Dobre wieści z ranka

[enigma81]

No widzę że miłość kocio-dziecięca kwitnie!!!
Dobre wieści z ranka

Jak mi sie uda dorwac ich razem z aparatem, to wstawie jakieś zdjecie....

Caly czas myslę, ze może on byl w domu, gdzie były dzieci-tak szybko zareagował na jej płacz i jest taki delikatny, daje się przytulac jak pluszak...

[Boo]

Zdjęcie - koniecznie!
Ciesze się, że Klusek ma podejscie do dzieci
On chyba juą zawsze zostanie Kluskiem przynajmniej dla mnie

[Kicorek]

enigma, świetnie!

[zapałka]

W sumie dla niej to lepiej, że taka dzika... wraca na wolność, a tam ufność i wiara w człowieka raczej nie służą przetrwaniu .
Cieszę się, że koteczka czuje się dobrze, to najważniejsze .
Zapałko, a nie ma możliwości przemycania kotkom tabletek antykoncepcyjnych w jedzonku? Wiem że rozwiązanie średnie, ale jeśli nie ma w tej chwili innej możliwości zapobiegania rozmnożeniu..? Może Tymowicz da Ci tabletki za darmo albo pół darmo, jak powiesz że to na dziczki..?

Tak, ale gdyby była troszkę oswojona to może zostałaby już u nas albo znalazła inny domek. Co do antykoncepcji- myślę że to nie wypali bo nie zawsze wszystkie zjawiają się na posiłek, a poza tym nie wiem czy nie zaszkodziłoby to kocurowi, który jest z nimi

[enigma81]

Lucek czuje się u nas coraz lepiej-wyszedł na moje wołanie spod wanny
Olka za nim szaleje, on też ją lubi-dowodem są zdjęcia: z oswajania kota i wielka miłość...