
Wtedy poszukiwalam kotka rusa w wyniku czego (jak to w zyciu bywa z planami...) dostalam przepieknego, przecudnego, najkochanszego na swiecie MOJTYKOTA (to jego imie

Teraz chcialabym kolege dla niego, bo moje najukochansze kocie musi cale dnie siedziec w domu i zal mi serce sciska kiedy wychodze do roboty.... chodzil ze mna, ale taka jedna pani alergiczka wielka byla uprzejma zatrudnic sie u nas i umiera jak moj kot sie kolo niej pojawi....
Szukam najchetniej takiego podobnego do mojego: SYJAMKA albo syjamopodobnego


Prosze o wszelkie informacje, moze gdzies takie kocie szuka domu? Nie musi byc maly ale pewnie lepiej byloby, zeby byl mlody, zeby zostal zaakceptowany przez Mojtykota.
Mojtykot ma okolo 2,5 roku.
Pozdrawiam i dziekuje
Ewka
