Będą zdjęcia wkrótce, udało mi się pożyczyć aparat.

tymczasem podnoszę watek...Boję się o nią, zaczęły się ferie, dzieci się nudzą...Na szczęście mam na balkonie budę, w której może się schować. Kocia jest płochliwa, ale nieagresywna, "brzęczy" tylko, kiedy się do niej zbliżam, ale nie syczy, nie bije łapą. Wygląda też, że nie boi się psów, lubi towarzystwo innych kotów, jest przy nich śmielsza. Szukamy domku!!!